Podobno...
Jakże jendak potrafi się dłużyć ta sama godzina - pamiętacie czasy szkolne? Klasówki? Odpytywanie przy tablicy? I niemal pewność, że wakacje chyba nigdy nie nadejdą...
I jakimże dziwnym trafem ten sam czas ciągnący się w szkole w nieskończoność, tak około trzydziestki nagle nabiera tempa, rozpędza się i pędzi na łeb na szyję - po co? Na co? Dokąd?
A skąd to nagle naszło Motylka na takie refleksje?
A za sprawą zegara skontruowanego przez Hultajstwo:
Mama gotowała obiad, dziecko zorganizowało sobie czas.
Nie bardzo to widać na zdjęciu, ale wskazówki są wycięte osobno i przyczepione do zegara takim specjalnym spinaczem odpiętym od jakiejś przedszkolnej pracy.
Smyk głuchy pozostał na moje tłumaczenia, że na zegarze jest 12 godzin - nie chciał nawet porównać z tym wiszącym na ścianie.
Względność czasu na całego!
Zegar został przyczepiony różowym magnesem do lampki nocnej i odmierza teraz Smykowi godziny spokojnego nocnego odpoczynku.
12 komentarzy:
Smyku, skąd wziąłeś te trzy godziny? Ja też chcę!!!
Ja bym tak chciała, żeby doba miała 30godzin... Smyk wyraził na tym zegarze życzenie wielu osób:)
Uwielbiam taki zegar!!! :)))
Oslun - mi też przydałyby się dodatkowe trzy godziny dziennie: pojednaj na spanie, czytanie i robótki!
Ullak - Między innymi i moje, i twoje...
Twoj Smyk jest geniuszem! Wielkie brawa dla niego:))
To wszystko z mysla o nas kobietach, kochane dziecko.
Pozdrawiam.:)
No i problem braku czasu rozwiazany. Chyba zrobie podobny zegar dla siebie tylko ze ja dodam 6 godzin, moze wtedy sie wyrobie.
Ataner, Annamay - chyba mały geniusz mi w domu rośnie! Czy mam się spodziewać nobla w rodzinie za dwie dekady?
Motylek
Ileż ja bym książek przeczyała, gdybym miała te trzy godziny więcej. A może on wie o czyms, o czym my jeszcze nie?
Kasiu - a nie wydaje Ci się, że dzieci tak wogóle w wielu dziedzinach wiedzą więcej od dorosłych?
Motylek
hahaha 3 i 13 najlepsze :P
Chcący lub niechcący, ale odkrył wielką prawdę.
Asia - prawda?
Magda - mój mały Geniusz!
Motylek
Prześlij komentarz