Ponieważ Krzyś lubi rysować i wychodzi mu to całkiem nieźle, postanowiłam zapisać go na lekcje rysunku, żeby nieco podszkolił swój warsztat.
Zajęcia są przeznaczone dla dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat. Zgodnie z hasłem "każdy może się nauczyć rysować", pani prowadząca zajęcia pokazuje co i jak narysować, a dzieci usiłują to wykonać na kartce papieru. Krzysiowi zajęcia te podobają się, mimo, że rysuje co mu pani każe a nie to co by chciał.
Kurs trwa 8 tygodni, półmetek już za nami, a oto zdjęcia rysunków Krzysia.
Na pierwszych zajęciach dzieci rysowały piłeczki:
W kolejnym tygodniu wyzwanie stanowiła kompozycja kwiatowa - słoneczniki w wazonie:
Trzecie zajęcia i mamy stracha na wróble:
W czwartym tygodniu dzieci rysowały żółwia z deskorolką:
Kontynuacja kursu będzie, ale dopiero w styczniu - ostatnie zajęcia tego kursu są w połowie listopada, więc Krzyś będzie miał dość długą przerwę.
Hultajstwo zawsze jest ostatnim dzieckiem opuszczającym salę. Za innymi dziećmi już dawno zamknęły się drzwi, a Krzyś dalej siedzi i rysuje - jako jedyny.
Pani oddaje rysunki dopiero po tygodniu, bo przez ten czas wiszą na ścianie i wszyscy mogą podziwiać talent małych rysowników.
Zajęcia są prowadzone w ramach działań kulturalno-oświatowo-sportowych pod kuratelą władz miasta. Lista wszystkich prowadzonych zajęć zebrana jest w magazynie rozsyłanym do wszystkich mieszkańców miasta na początku sezonu. Z tejże publikacji korzystałam także zapisując Hultajstwo na lekcje pływania.
Zajęcia są przeznaczone dla dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat. Zgodnie z hasłem "każdy może się nauczyć rysować", pani prowadząca zajęcia pokazuje co i jak narysować, a dzieci usiłują to wykonać na kartce papieru. Krzysiowi zajęcia te podobają się, mimo, że rysuje co mu pani każe a nie to co by chciał.
Kurs trwa 8 tygodni, półmetek już za nami, a oto zdjęcia rysunków Krzysia.
Na pierwszych zajęciach dzieci rysowały piłeczki:
W kolejnym tygodniu wyzwanie stanowiła kompozycja kwiatowa - słoneczniki w wazonie:
Trzecie zajęcia i mamy stracha na wróble:
W czwartym tygodniu dzieci rysowały żółwia z deskorolką:
Kontynuacja kursu będzie, ale dopiero w styczniu - ostatnie zajęcia tego kursu są w połowie listopada, więc Krzyś będzie miał dość długą przerwę.
Hultajstwo zawsze jest ostatnim dzieckiem opuszczającym salę. Za innymi dziećmi już dawno zamknęły się drzwi, a Krzyś dalej siedzi i rysuje - jako jedyny.
Pani oddaje rysunki dopiero po tygodniu, bo przez ten czas wiszą na ścianie i wszyscy mogą podziwiać talent małych rysowników.
Zajęcia są prowadzone w ramach działań kulturalno-oświatowo-sportowych pod kuratelą władz miasta. Lista wszystkich prowadzonych zajęć zebrana jest w magazynie rozsyłanym do wszystkich mieszkańców miasta na początku sezonu. Z tejże publikacji korzystałam także zapisując Hultajstwo na lekcje pływania.
2 komentarze:
bardzo ładnie rysuje.... i najważniejsze że robi to z pasją.... fajny chłopak
Szal - śliczny, Kruszynka - słodka, a Smyk - zdolny :))
Pozdrawiam ciepło.
Prześlij komentarz