niedziela, 14 października 2012

Kropla w morzu różu

Tak, kolor różowy zdecydowanie dominuje w garderobie Kruszynki. Niemniej jednak nie mogłam, po prostu nie mogłam się oprzeć i nie wydziergać tego sweterka:


Szalenie prosty i stylistycznie i w swej konstrukcji, ot paseczki, białe i różowe...

Kiedyś, dwa lata temu, z włóczki Patons Grace (100% mercyzowana bawełna, 125m/50gr), zrobiłam sweterki dla bliźniaków kuzynki. Włóczka szalenie mi się spodobała i dokupiłam kilka motków na jakiś tam projekt. Jaki? Nie pamiętam. Ale teraz nadały się moteczki jak znalazł dla Kruszynki - nieco ponad jeden motek białej, tak ze 3/4 motka różowej. Na drutach 3.25 mm, ale w przyszłości sięgnę po nieco cieńsze druty.


Sweterek robiony jest bezszwowo, ale tym razem od dołu. Rękawy dobrane od góry i robione na okrągło. Efekt główki rękawa osiągnęłam stosując rzędy skrócone - niestety nie bardzo to widać na zdjęciu.
Paseczki, na korpusie po 10 rzędów, na rękawach po 5 rzędów, wykończenia ryżem. Rękawy celowo nieco szersze, żeby łatwiej się sweterek zakładało.

Na drutach sweterek wyglądał taki maleńki, że bałam się, że Pyzunia się do nego nie zmieści. Jak widać na zdjęciu, moje obawy okazały się płonne, z czego cieszę się niezmiernie, bo bardzo mi się moja córeńka w tym sweterku podoba. Sweterek też - a co tam będę skromnisię udawać! Podoba mi się!


3 komentarze:

Anka pisze...

Ale słodziak w cudnym sweterku!

Robotkowe życie moje pisze...

Witaj Motylku! Ale nasza księżniczka rośnie. Ona jest cudna i jaka duża!!! A mame ma bardzo zdolną, śliczne rzeczy robisz. Śmiech cudny, przy okazji posluchalam śpiewu Krzysia. Troszke mnie nie było. Pozdrawiam cieplutko.

Antonina pisze...

Malutka jest urocza w nowym sweterku.