Nasi sąsiedzi mają młodą kotkę.
Mają też cztery wnuczki, które kotkę tę męczą straszliwie. Nie dają jej chwili spokoju, więc biedne zwierzę salwuje się ucieczką za płot, na nasze podwórko. I tutaj wpada w gościnne ramiona Smyka:
Mają też cztery wnuczki, które kotkę tę męczą straszliwie. Nie dają jej chwili spokoju, więc biedne zwierzę salwuje się ucieczką za płot, na nasze podwórko. I tutaj wpada w gościnne ramiona Smyka:
Hultajstwo z miejsca z kicią się zaprzyjaźnił i obchodzi się z nią nader delikatnie. Kicia, nazwana przez syna Cutie, odwzajemniła uczucie, łasi się, mruczy rozkosznie i ledwie Krzyś wyciągnie rękę, żeby ją pogłaskać, przewraca się na grzbiet i wystawia brzuszek do pieszczenia.
Układ wydaje się idealny - nie muszę pamiętać o czyszczeniu kuwety z piaskiem ani o karmieniu zwierzaka, a dziecko ma kotka do zabawy. Biega za nim z miseczką z mlekiem - częstowaliśmy ślicznotkę konkretami, ale głodna nie była. Kociak jest jeszcze młody i lubi się bawić - potrafią z Hultajstwem spędzić i pół dnia na wspólnej zabawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz