Spacer po sadzie wydaje sie atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu i bardzo romantyczną. Wiosną wszystko wydaje sie takie ładne i łagodne, wdzieczne i kolorowe. Nawet ja zajęłam się sadzeniem kwiatków w naszym dzikim ogrodzie. Napisałam "nawet ja" bo jak do tej pory uprawiałam ogród rekami małżonka ale postanowiłam też mieć swój udział w kwiatach radujacych oczy i duszę. U nas jeszcze trochę kulawa tegoroczna wiosna, jest ponuro i mało słońca. Kilka posadzonych wcześniej kwiatów przemarzło i ze zgrozą myśle o "zimnej Zośce". Pozdrawiam i życze dużo takich udanych spacerów.
1 komentarz:
Spacer po sadzie wydaje sie atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu i bardzo romantyczną. Wiosną wszystko wydaje sie takie ładne i łagodne, wdzieczne i kolorowe. Nawet ja zajęłam się sadzeniem kwiatków w naszym dzikim ogrodzie. Napisałam "nawet ja" bo jak do tej pory uprawiałam ogród rekami małżonka ale postanowiłam też mieć swój udział w kwiatach radujacych oczy i duszę.
U nas jeszcze trochę kulawa tegoroczna wiosna, jest ponuro i mało słońca. Kilka posadzonych wcześniej kwiatów przemarzło i ze zgrozą myśle o "zimnej Zośce".
Pozdrawiam i życze dużo takich udanych spacerów.
Prześlij komentarz