Jako kochająca i dbająca o dobro dziecięcia swego mama - nie mogę jednak odpuścić. Pomyślałam, że jak czapka będzie TAKA, że WSZYSCY w szkole będą jej dziecku zazdrościć, to może uda się ją utrzymać na głowie potomka bez przybijania gwoździem albo przyklejania butaprenem. Może...
I tak padło na czapkę z Kriperem.
Miłośnicy Minecraft oraz posiadający takowych w domu - temat znają.
Dwa wieczory z audiobukiem Jo Nesbo "Pancerne serce", druty 3 mm i 3.5 mm, zielona i czarna włóczka RED HEART Soft, wzór opracowany przez Kristę Sodt, i Voila!
Skoro Starszy Brat dostał taką fajną czapkę, Młodsza Siostra też musiała taką mieć - to nie podlegało żadnej dyskusji. Krzysiek nie życzył sobie żadnych zbędnych ozdobników, Emilia - jak najbardziej, więc ma czapkę z pomponem. Teraz już z pewnością nie będą się im mylić, choć czapka Emilii jest mniejsza.
Po pochowaniu nitek i przytwierdzeniu pomponika, nastąpiły występy zachwyconych dzieci:
Bo czapki obojgu podobają się bardzo, i Krzysiek nawet obiecał, że będzie ją nosił - na głowie, nie w plecaku. Zobaczymy jak będzie z dotrzymaniem tej obietnicy.
Póki co, pośpiewali oboje, pobiegali w czapkach po domu aż zrobiło im się za ciepło - wszak nadal lato mamy.
Dane techniczne:
- włóczka: RED HEART Soft, 100% akryl, 234 m/141 gram
- zużycie na obie czapki: 91 gram zielonej, 13 gram czarnej
- druty: 3 mm i 3.5 mm
- (darmowy) wzór: Cute Creeper by Krista Sodt (link: tutaj)
- czapka Emilii (mniejsza) waga: 49 gram
- Czapka Krzysia (większa) waga: 56 gram
8 komentarzy:
Bardzo dobry pomysł!
Może masz jakiś fajny pomysł na czapkę dla dorosłych?
Też nie lubię czapek i jakoś żadnej nie potrafię dobrać do siebie. Mam chyba za okrągłą buzię ;)
Dorka DOO - ja tez nie przepadam za czapkami, dlatego zrobiłam sobie komin...
Ta większa czapka, Krzysia, pasuje na dorosłą głowę - rozmiarowo.
Nie wiem czy masz konto na Ravelry.com - jakw piszesz tam w wyszuliwarkę słowo HAT to wyskoczy Ci mnóstwo wzorów, w tym sporo darmowych.
Powodzenia!
Motylek
Dziękuję!
Spróbuję tam coś zdziałać :)
Swoją drogą , komin, to świetne wyjście! Pomyślę...:)
Bardzo pomyslowe ;) Dzieci trzeba czasem podejsc sposobem, a kto jak nie mama, zna sie na tym najlepiej :) Fajne te Pani dzieci :)
Super czapuchy :)
Pomysłowe i twarzowe :)
Pozdrawiam ciepło.
Dorka Doo - komin to bardzo dobre wyjście - powodzenia!
Asia - Myślę, ze i małą Nadię trzeba często brać sposobem...
Tez myślę, ze fajne te moje dzieci...
Splocik - Dziękuję! Pozdrawiam!
Motylek
Oooo, skad my ten temat znamy... Kripery mam na mysli, bo Potomek jeszcze przeciwko czapkom nie protestowal. Nie dlatego ze taki grzeczny, oczywiscie, tylko nie ma potrzeby dyskutowac, skoro sam do szkoly chadza i nikt nie sprawdzi czy dzianiny nosi na glowie, czy w plecaku.
Poziomiasta
Poziomko - po Kriperze powstala jeszcze jedna czapka podobajaca sie tak bardzo Hultajstwu, ze nosi na glowie bez protestow. Ale jeszcze nie udalo mi sie wpisu popelnic.
Motylek
Prześlij komentarz