Ostatnie kilka wpisów poświęciłam parkowi rozrywki w Longleat, ale tematu jeszcze nie wyczerpałam, bo rozrywek tamże sporo.
Jedną z nich jest żywy labirynt - Longleat Hedge Maze.
Pocztówka: Longleat Hedge Maze |
Żywopłot z cisu pospolitego posadzono w 1975 roku, ścieżki mają łączną długość 2.72 km i jest to najdłuższy tego typu labirynt na świecie.
Krzyś był zachwycony. Emilia, we wszystkim naśladująca brata - także.
Trzy razy zapuszczaliśmy się w otchłań labiryntu, i prowadzeni przez Krzysia, wychodziliśmy z niego na tyle szybko, żeby się nie zdenerwować.
4 komentarze:
dla dzieciaków świetna zabawa...
Pozdrawiam słonecznie
niesamowity labirynt! moje dzieci też by się cieszyły :)
Ulcia - z tego co widziałamj, nie tylko dzieci świetnie się bawiły...
Hrabina - Wy macie do Longleat znacznie blizej niz my, więc moze... pewnego dnia...?
Motylek
wow muszę się tam wybrać z córką :)
Prześlij komentarz