środa, 12 czerwca 2013

Przygotowani na upały

Krzyś dopominał się o basen, więc w niedzielę tata basen rozłożył i wypełnił wodą, co trwało kilka godzin. Woda była przeraźliwie zimna, dzień, choć słoneczny, do najcieplejszych nie należał, ale to Krzysiowi nie przeszkodziło w zakosztowaniu pierwszej w tym sezonie kąpieli. Szybko wskoczył w kąpielówki, z pawlacza został wyciągnięty żółwik i rozpoczęła się zaprawa na sucho, w której udział wzięła także Emilia.



Potem dziecię wskoczyło do lodowatej wody i zaczęło się łobuzowanie.


Emilia aż się za głowę złapała, kiedy zobaczyła tyle wody.


A teraz czekamy aż się ociepli na tyle, żeby kąpiel w basenie nie groziła odmrożeniami.

Brak komentarzy: