niedziela, 12 kwietnia 2015

Angielskie wakacja: Longleat (Adventure Castle & Play Kingdom)

Pierwszego dnia w Longleat, resztę czasu, jaki nam został po safari, spędziliśmy na zabawie: Krzyś w Adventure Castle, Emilia i Zosia w Play Kingdom.

Adventure Castle (tutaj link do zdjęć na Google) to imitacja średniowiecznego zamku zamienionego w mega plac zabaw gdzie dzieci mogą się wybiegać, huśtać, wspinać, przedzierać przez tunele z siatki - spełnienie marzeń każdego dziecka i jestem przekonana, że gdyby Krzyś miał okazję bawić się tam od rana do wieczora - opuszczał by to  miejsce z takim samym żalem, jak po mniej więcej godzinie, z ogromnym niedosytem.

Play Kingdom to ogromny namiot z miękką podłogą - plac zabaw dla młodszych dzieci. 


Emilii bardzo podobał się suchy basen.


Ale najwięcej radości sprawiła mojemu młodszemu dziecku zabawa z balonikami w czymś, co się nazywa Dancing Balloons.

Dancing balloons to klatka o ściankach z siatki, w środku baloniki wypełnione zwykłym powietrzem, a w czterech rogach pod "sufitem" podwieszone wentylatory wprawiające w ruch baloniki. Dzieci - oszalałe ze szczęścia, biegają za balonami, łapią je, odbijają. Emilia była zachwycona!

Poniżej zamieszczam zdjęcie ze strony The World of Yu Kids , żeby pokazać jak takie coś wygląda.



Brak komentarzy: