piątek, 12 września 2014

Nie samymi wspomnieniami żyje człowiek, czyli placek ze śliwkami

Nie samymi wspomnieniami żyje człowiek - coś na ruszt trzeba wrzucić, nieco sobie dogodzić, a że właśnie dojrzały śliwki, upiekłam z nimi placek.

Półkruchy placek ze śliwkami

Składniki:
2 szklanki mąki
20 dag margaryny
5 łyżek cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka
2 łyżki gęstej śmietany lub kwaśnego mleka
opakowanie cukru waniliowego
1 1/2 kg śliwek
cukier puder

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, posiekać z cukrem, tłuszczem, śmietaną, żółtkami, cukrem waniliowym, zagnieść szybko ciasto, włożyć je do lodówki. Umyć śliwki, wysuszyć ściereczką i wypestkować. Ciasto rozwałkować, przenieść na blachę, nakłuć widelcem w kilku miejscach. Układać śliwki skórką do ciasta, lekko wgniatając. Piec w gorącym piekarniku ok. 20-30 minut. Kiedy ciasto zarumieni się, wyjąć z piekarnika i posypać cukrem pudrem.


Przepis pochodzi z publikacji:
 "WYPIEKI DOMOWE" (Ilona Fąferek, Kinga Osmycka)
 wyd. Komitet Gospodarstwa Domowego, Zarząd Główny Ligi Kobiet Polskich
Warszawa 1988

3 komentarze:

Krycha pisze...

Dziekuję,zrobione ,zjedzone.Pycha

Joanna pisze...

Krycha - u mnie tez zrobione i zjedzone i to dwa razy!

Motylek

The Primitive Moon pisze...

Ale bym zjadła teraz takiego placka!zabieg sali mi w brzuchu😁