Mazurek orzechowy cieszy się u nas niesłabnącym powodzeniem od lat. Często otrzymuje dodatki w postaci masy i polewy czekoladowej i występuje wówczas w przebraniu tortu urodzinowego.
W tym roku upiekłam dwa: jeden dla nas, drugi do znajomych. Na tym drugim napisałam "Wesołych Świąt", na tym naszym zakwitł kwiatek:
Zdjęcie jeszcze w formie, ale zaraz po zrobieniu zdjęcia, został mazurek natychmiast wypróbowany przez Hultajstwo - sprostał wymaganiom smykowego podniebienia.
Przepis pochodzi z publikacji "Wypieki domowe" wydanej nakładem Komitetu Gospodarstwa Domowego Zarządu Głównego Ligi Kobiet Polskich w roku 1988.
W tym roku upiekłam dwa: jeden dla nas, drugi do znajomych. Na tym drugim napisałam "Wesołych Świąt", na tym naszym zakwitł kwiatek:
Zdjęcie jeszcze w formie, ale zaraz po zrobieniu zdjęcia, został mazurek natychmiast wypróbowany przez Hultajstwo - sprostał wymaganiom smykowego podniebienia.
Przepis pochodzi z publikacji "Wypieki domowe" wydanej nakładem Komitetu Gospodarstwa Domowego Zarządu Głównego Ligi Kobiet Polskich w roku 1988.
Mazurek orzechowy
Składniki na ciasto:
15 dag orzechów
15 dag masła
8 łyżek cukru
5 łyżek mąki
3 białka
tłuszcz i tarta bułka do formy.
Orzechy zemleć. Masło utrzeć do białości dodając cukier. Wymieszać delikatnie dodając do utartego masła na przemian przesianą mąkę, pianę i zmielone orzechy. Ciasto wyłożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą. Piec ok. 30 minut w średnio gorącym piekarniku. Przygotować polewę.
Składniki na polewę:
3 żółtka
8 łyżek cukru
cukier waniliowy
1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
orzechy do dekoracji
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać. Upieczone ciasto natychmiast smarować polewą, udekorować kawałkami orzechów i ponownie wstawić do piekarnika na 3-4 minuty.
Smacznego!
Orzechy, w naszym przypadku włoskie, trzeba było najpierw zmielić. W tym roku zrobił to własnoręcznie Smyk, a bawił się przy tym fantastycznie!
Szkoda, że moja maszynka do maku nie jest tak prosta w obsłudze bo i przed pieczeniem makowca miałoby dziecko "rozrywkę".
2 komentarze:
Wygląda prześlicznie i pewnie smakuje równie dobrze. Wiadomo, możliwe to tylko dzięki pomocnikowi!
Pozdrawiam
Dendrobium - to nie ulega żadnej wątpliwości, że pyszny smak zapewnia sekretny składni w postaci pracy wykonanej przez Smyka...
Motylek
Prześlij komentarz