poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Absolwent

To już ostatni miesiąc Smyka w przedszkolu. Od września rozpoczyna zerówkę. Ponieważ latem zajęcia w przedszkolu toczą się trybem wakacyjnym, można uznać, że Hultajstwo  zakończyło edukację przedszkolną. W przedszkolu odbyła się nawet stosowna sesja zdjęciowa, choć samej ceremonii wręczenia dyplomów ukończenia przedszkola nie było - może jeszcze nie było?


Absolwent przedszkola


Żeby dziecko mogło rozpocząć naukę w szkole, potrzebne jest stosowne zaświadczenie lekarskie. Udaliśmy się do lekarza, dziecko zostało zważone, zmierzone, przebadane oraz zaszczepione.
Smyk ma 114 cm wzrostu (55 percentyli) i waży 22 kg (75 percentyli), ma dobry wzrok oraz słuch - przeciwskazań do rozpoczęcia nauki w szkole brak.
Niestety w przychodni nie mieli kombinacji wymaganych szczepionek w jednej dawce i Hultajstwo musiało dostać cztery odrębne, po dwie w każde udo, a kiedy zaczął płakać, myślałam że serce mi pęknie. Ale kolejna wizyta kontrolna i szczepienia dopiero za dwa lata.

12 komentarzy:

Dendrobium pisze...

Ależ ten czas szybko leci. Koniec przedszkola! Oj, to tak jakby koniec dzieciństwa:( Ładnie synek wygląda na tej fotce!
Pozdrawiam

Poziomka pisze...

Oj mamusia, puchnij z dumy!!! A ja może zadam takie niedyskretne pytanie, co było tam na owym ruloniku? Oceny?
Masz już pierwsze "czapkowate" zdjęcie do kolekcji. Oby tak dalej (tylko nie za szybko)

Motylek pisze...

Dendrobium - oj szybko... za szybko! Zerowka to jeszcze jednak jedna noga w dziecinstwie - tutaj to raptem 2.5 godziny zajec...

Poziomka - mama tak spuchla z dumy, ze zaczyna wygladac jak "typowa" Amerykanka! Co na ruloniku bylo - nie wiem, bo to jedynie rekwizyt, rodzicom nie dali...

Motylek

hrabina pisze...

Gratulacje dla Absolwenta!
Czy wszyscy mają ten sam kolor ubranka absolwentów? mam na myśli chłopców i dziewczynki. u nas dziewczynki mają czerwone, chłopcy niebieskie(lub odwrotnie).

Anka

Elliza pisze...

Witaj Motylku, dawno mnie u Ciebie nie bylo. Wyczailam Cie u Doski w Koment. i sobie pomyslalam ze zapukam zobaczyc co slychac.
Synus prawie dorosly mezczyzna. Piekne zdjecie :)
Czas szybko ucieka. Juz na z gorki leci a wciaz pamietam kanapki z jajecznica i makaron z serem i cynamonem z przedszkola.
Pozdrowienia Serdeczne.
Wpadnij czasem do mnie bedzie mi milo.

Motylek pisze...

Aniu - nie wiem. Przy okazji sesji zdjęciowej, jaka jest w przedszkolu co roku, przebrali najstarsze dzieci w takie ubranka i porobili zdjęcia - chyba na pamiątkę. Ceremonii żadnej nie było (a szkoda), więc nie dane mi było widzieć innych dzieci.

Eliza - cieszę się, że po sznurku od Dosi tu dotarłaś. Ja też mam wspaniałe wspomnienia z przedszkola, które uwielbiałam. Zajrzałam do Ciebie tak szybciutko i widzę, że pod drzewkiem cytrynowym mała Olivka wyrosła!

Motylek

Ulcia pisze...

mój Bąbel też ma takie zdjęcie, tylko kutasik czerwony., a starsza córa miła biały. Kocham te foty nad życie.
U Stasiuka zakończenie roku było, Cudne. Pogoda szczęśliwie nie dopisała i imprezka odbyła się w przedszkolu w godzinach późnych popołudniowych (planowana na zewnątrz, ok. 15.). Maluchy w strojach, czapach. Piękna, wzruszająca prezentacja, potem dzieckowe szaleństwo. Do domu wróciliśmy tuż przed 21. Liczne prace, dyplomy, prezenty i najpiękniejszy prezent pamiątkowy dla rodziców - płyta ze zdjęciami z całego roku.

Ataner pisze...

Pierwsze koty za ploty. Teraz juz z gorki, high i uniwerek.
Smykowi do twarzy w galowym stroju a dumny jak paw.
Gratulujemy i pozdrawiamy
Ataner i p.

Motylek pisze...

Ulcia - imprezy wprawdzie nie było, ale pamiątka w postaci grubaśnego folderu z pracami i zdjęciami z całego roku jest. Tylko czasu brak, żeby obfotografować i zaprezentować.
A zdjęcie oczywiście już zawisło w pracy nad biurkiem...

Ataner - Smyk miał przykazane ŁADNIE SIE USMIECHAC, więc zdjęcie nadaje się do prezentacji...
Mam nadzieję, że Smyk będzie wykazywał zainteresowanie pogłębianiem wiedzy i studiami na uniwerku... Mam OGROMNA nadzieję!

Motylek

splocik pisze...

Jak ten czas leci - i dokąd on tak spieszy?
Smyk dorośleje, poważnieje...
Czy już mogę zakochać się? :)
No, to zakochałam się :)
Ślicznie wygląda - patrzę i podziwiam...
Gratulacje dla Rodziców!
Pozdrawiam ciepło

Motylek pisze...

Splociku - nie wiem czy warto się zakochiwać... może się okazać, że obiekt uczuć złamie Ci serce... ech...

Motylek

splocik pisze...

Ale ten uśmiech jest zniewalający - aaach :)))
Pozdrawiam ciepło