środa, 13 maja 2020

Irysy

Porę deszczową mamy aktualnie - podlewa mi się ogródek podniebną podlewaczką.

Zanim się rozpadało, uwieczniłam na zdjęciach irysy.



Ten biały, kiedy go kupowałam, miał być jasno niebieski.


W pąkach widać odrobinę koloru, ale kiedy już kwiaty się rozwiną, pozostaje biel. Piękna, ale jednak biel. I nadal nie mam irysów w moim ulubionym kolorze. Mam za to inne.







I jeszcze w wazonie.



2 komentarze:

Jula pisze...

Piękne. 😊

splocik pisze...

Wszystkie kwiaty są piękne, tylko nie wszystkie lubią być w wazonie.
Może kiedyś trafisz na niebieskie. :)
Ja kiedyś kilka razy kupowałam białą różę i zawsze okazywało się, że jest żółta. :)))
Pozdrawiam ciepło.