piątek, 30 czerwca 2017

Memorial Weekend 2017: Paprocie w parku stanowym Jedediah Smith

Spacerując między wiekowymi sekwojami nie tylko zadzierałam głowę do góry starając się dostrzec czubki drzew sięgające nieba. Zachwyciły mnie soczyście zielone paprocie ozdobione kroplami deszczu, a może rosy.












3 komentarze:

Ulcia pisze...

Świetne zdjęcia. Zachwycająca zieleń i ten spokój...
Pozdrawiam cieplutko

splocik pisze...

Dziękuję za kolejne wspaniałe wycieczki :)
Fantastyczne fotki!
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

Ulcia - tak, Natura zachwyca...

Splocik - dziękuję! Jeszcze troszkę powycieczkujemy się razem na blogu - zapraszam!

Motylek