środa, 21 czerwca 2017

Zakończenie roku szkolnego - ukończenie szkoły podstawowej

Ostatni dzień wiosny był u nas w tym roku ostatnim dniem zajęć szkolnych.
Dzień wcześniej, w poniedziałek, miała miejsce uroczystość pożegnania uczniów ostatniej klasy - piątej.

Zanim na sali gimnastycznej pojawili się piątoklasiści, oczekujący goście mogli obejrzeć pokaz slajdów - na każdym zdjęciu kolejni uczniowie trzymali planszę z napisem "Przyszły/Przyszła ______." Nader ciekawe okazały się plany i ambicje obecnych jedenastolatków. Sporo było lekarzy, pielęgniarek, naukowców, żołnierzy, ale były i takie ciekawostki jak uTuber czy Internet Star.

A jakie plany na przyszłość ma Krzyś? A takie:

Przyszły pływak olimpijski

Krzyś chce zostać pływakiem olimpijskim. To dobrze, że go zapisałam na letnie zajęcia z pływania i piłki wodnej, które zaczynają się w przyszłym tygodniu...

Na podwyższenie wkroczyli uczniowie obu klas piątych. Były przemówienia, dyplomy i nagrody oraz wręczenie zaświadczeń o ukończeniu szkoły podstawowej.

zaświadczenie o ukończeniu szkoły podstawowej

Świadectw takich, jakie znamy w Polsce, tutaj nie ma, ale za kilka dni przyjdzie pocztą zestawienie wyników z wszystkich trzech trymestrów.

Moje dziecko strasznie się wzruszyło a łzy ciekły tym łatwiej, że Krzyś był jeszcze zmęczony i niewyspany po urodzinach Emilii dzień wcześniej.

Po części oficjalnej przeszliśmy do szkolnej stołówki na słodkie co-nieco czyli tort i poncz. Ani ja ani Krzyś nie mieliśmy ochoty na tort, ale za to udało mi się porozmawiać choć przez chwilę z wszystkimi kolejnymi nauczycielkami Krzysia od zerówki, po piątą klasę.

Kiedy tłum się nieco przerzedził a łzy Krzysia nieco obeschły i oczy nie były już aż tak bardzo czerwone, przyszła kolej na kilka pamiątkowych zdjęć, jak na przykład to z panią dyrektor:

z panią dyrektor

A w klasie, jeszcze zdjęcie z panią, która uczyła Krzysia w piątej klasie:

z nauczycielką klasy piątej

Widać, że nawet Krzysiek, jeden z niższych uczniów w klasie, przerósł swoją panią. Pani, która właśnie kończy pierwszy rok w szkolnictwie, zapytana o plany na przyszłość zdradziła mi, że w szkole pozostaje i nadal będzie uczyć piąte klasy, tyle, że pod innym nazwiskiem - we wrześniu wychodzi za mąż.

Wczoraj, ostatniego dnia roku szkolnego, wszyscy uczniowie mieli dość luźne zajęcia podobne do tych, jakie w Polsce są organizowane w Dniu Sportu.
Był też apel, na którym wręczono kolejne dyplomy - Krzyś dostał dyplom za 100-procentową obecność na zajęciach w trzecim trymestrze. Dostał też jakąś książkę, ale już nie pamiętam za co.

Ze szkoła podstawową nie żegnam się na zawsze a jedynie na czas wakacji letnich ponieważ od września swoją sześcioletnią kadencję rozpoczyna w tej samej szkole Emilia.

5 komentarzy:

hrabina pisze...

Serdeczne gratulacje dla Krzysia!

Część rzeczy jest u nas podobnych, część nie. Też np. nie mamy typowych polskich świadectw, a raporty. Moja kończy szóstą klasę w przyszłym tygodniu, 3 dni wcześniej, niż reszta szkoły.

Życzę Krzysiowi pięknych wakacji i wszystkiego dobrego w nowej szkole!!!!

Jula pisze...

Ja też dołączam do gratulacji. Widać , że mądry chłopak i wszystko powolutku , przy Waszej pomocy sobie zrealizuje. Nawet tę mistrzostwo w sportach wodnych, a kto wie , może i olimpijskie ?..
Wspaniałej pogody na wakacje ! 🌞

Jula

Motylek pisze...

Hrabina - dziękuję za życzenia dla Krzysia!
Na szczęście dla mnie, matki pracującej, piąta klasa miała zajęcia tak samo długo jak reszta szkoły.

Jula - dziękuję! Kto wie, może za kilka lat będziesz kibicować mojemu synowi podczas letnich igrzysk olimpijskich?

Motylek

Ulcia pisze...

Gratulacje! :)

Motylek pisze...

Ulcia - dziękuję!

Motylek