czwartek, 22 maja 2014

"Ślimaczku ty mój najdorodniejszy"

Pewnego dnia naszła mnie ochota na ślimaki, ale nie takie do jedzenia, ale takie robione na szydełku - zabawki dla dzieci.


Opis wykonania ślimaczka Slowboat pochodzi z książeczki Amy Gaines "Crochet Toys", którą kupiłam sobie już dawno temu, bo zwierzaczki na okładce spodobały mi się, a do tego była niedroga.

Na ślimaczki zużyłam kilka małych kłębuszków - resztek po innych robótkach. Ponieważ robi się je łatwo i szybko, w krótkim czasie powstało ich małe stadko.

Krzyś i Emilia wybrali sobie po jednym, reszta będzie na prezenty.





3 komentarze:

Ulcia pisze...

o jakie słodziaki!

Dendrobium pisze...

Super te ślimaczki i wcale nie wyglądają na proste w dzierganiu;)
Pozdrawiam serdecznie

Motylek pisze...

Ulcia - dziękuję!

Dendrobium - zapewniam, że robi się je bardzo łatwo!

Motylek