Pisałam niedawno o pracach plastycznych w ramach przygotowań do pierwszej komunii świętej Krzysia. Uwieńczeniem był baner, czyli plakat - każde dziecko miało taki wykonać a zostaną one powieszone w kościele w przeddzień uroczystości, żeby wszyscy parafianie mogli nacieszyć oczy ich pięknem. Mają zdobić kościół przez tydzień.
|
Baner do kościoła |
Materiały przygotowałam ja, kolorował Krzyś, napisy wykonał Krzyś, przyklejałam ja.
Ledwie odetchnęłam z ulgą po oddaniu tej ostatniej pracy, a tu ze szkoły dziecko przynosi zadanie domowe: plakat pt. "Wszystko o mnie."
Myślałam, że się załamię.
Tym razem mój wkład był jeszcze większy. Jak jeszcze raz dziecko przyniesie do domu tego typu zadanie domowe to ja umywam ręce. Albo zrobi sam, albo nie zrobi w ogóle, bo ja mam już dość.
Wyszukałam i wydrukowałam zdjęcia, resztę dorysował Krzyś sam.
Ponaklejałam, powycinałam, nawet pokolorowałam, bo akurat na coś tam czekałam i kredki same wpadły mi w ręce. Rozmieściłam na arkuszu. Oczywiście, dziecku rozmieszczenie się nie spodobało i poprzestawiał po swojemu. Ponaklejał.
A potem ryczał, bo nie wyszło mu tak jak chciał.
Trudno. Już tak zostało.
Na otarcie łez dałam mu naklejki, w ogromne puste zielone miejsce wkleił swoje imię, plakat ozdobił naklejkami. Łzy obeschły, pojawił się uśmiech.
|
"Oto moje zdjęcie" |
|
Ulubiony sport |
|
"Oto miejsce, w które wybrałbym się, gdybym mógł pojechać dokądkolwiek" |
|
Ulubione zwierzę |
|
Ulubione jedzenie |
4 komentarze:
Wyszło super! coś wiem o tym "małym" wkładzie rodzica.
u nas robia takie plakaty na bierzmowanie i też wiszą w kościele przez jakiś czas.
Anka
ta skąd my to znamy?
Pamiętam, jak dziś, jak moja mama rysowała bratu, przerysowując z widokówki jakiś rysunek na konkurs.Zajęła 1 miejsce. ::D
Dla mnie z kolei wujek robił domek dla ptaszków na prace ręczne. Wisiał potem na drzewie przy szkole. ::D
Tak, pewne rzeczy są stałe, lub niezmienne. hihihi... Pa!
Hrabina - o rany, a Ty to masz x 3, no, moze na razie x 2...
Krycha - ...
Jula - skoro takjest od lat i w innych krajach tez, to po co wogole zawracac sobie glowe???
Motylek
Prześlij komentarz