Ósmego marca skończyłam pięćdziesiąt lat.
Dzień urodzin minął mi bardzo miło.
Wzięłam sobie na ten dzień urlop, ale nie dane mi było pospać do południa — obudziłam się o trzeciej nad ranem i już nie mogłam zasnąć. Dzięki temu już przed piątą odebrałam pierwsze życzenia i prezenty od syna, który wychodził do pracy na basen (pracuje przed szkołą).
Ponieważ wręczył mi też prezent od brata i bratowej przysłany już wcześniej, wysłałam wiadomość z podziękowaniem, a skoro wiadomo było, że już nie śpię, zadzwonili do mnie. I tutaj spotkała mnie pierwsza niespodzianka: otóż nie była to zwykła rozmowa, ale konferencja trójstronna, z kuzynką, która mieszka we Francji. Ze strony taty była nas tylko trójka i wiele czasu spędziliśmy w dzieciństwie na wspólnej zabawie. Teraz mamy kanał na WhatsUp tylko dla siebie. Sprawili mi niesamowitą przyjemność! Strasznie się wzruszyłam! 💖
Kolejna niespodzianka zastukała do drzwi o ósmej rano. Otóż Emilkowa przyjaciółka pojechała rano z mamą do sklepu po kwiaty — i wręczyła mi je w drodze do szkoły. Ach! Jakże było mi miło! Kwiaty nadal stoją w wazonie, już ponad tydzień. 🎕
Potem było sporo kolejnych rozmów telefonicznych z osobami z różnych zakątków świata i już myślałam, że tego dnia nie dane mi będzie udać się pod prysznic a przecież byłam umówiona na urodzinowy lunch z koleżanką!
Udało się, ale z trudem. 😉
Po lunchu miałam jeszcze pół godziny, by odebrać Emilię ze szkoły. Czas ten spędziłam, na kolejnej rozmowie telefonicznej.
Chwilę odetchnęłam po przyjściu ze szkoły, tak dwie godzinki, a kiedy Krzysio wrócił z pracy-szkoły-treningu dzieci ustawiły na torcie świeczki i odśpiewały mi Happy Birthday.
Tort był jednym z prezentów od brata z żoną. Bratowa skontaktowała się z Krzyśkiem i wszystko załatwili (prawie) za moimi plecami. Po torcie jeszcze kilka telefonów, wiadomości, i mogłam udać się na zasłużony odpoczynek.
A w sobotę wybrałam się na urodzinowy obiad do restauracji z przyjaciółkami.
A potem jeszcze do cukierni na deser, bo tam smaczniejszy niż w chińskiej restauracji. 🎂
Tak sobie wymyśliłam, że zbiorę urodzinowe wspomnienia-zdjęcia w filmik z muzyką w wykonaniu Emilii. Melodia może niezbyt radosna, ale akurat to ma na tapecie i miała ochotę nagrać. (Zazwyczaj nie chce, żebym ją nagrywała jak gra, bo akurat wtedy się myli.) Czekałam z tym wpisem na ostatnią kartkę, której zabrało dwa miesiące, by dotrzeć z Anglii. Zdjęcia ułożyłam w kolejności chronologicznej.
Ostatnia kartka dotarła tydzień po urodzinach, ale pierwszą dostałam już miesiąc wcześniej, 8 lutego. Jako druga dotarła kartka od Splocika.
I jeszcze do tego wszystkiego mój Chrześniak przysłał mi w dniu urodzin napisany przez siebie wiersz.
Poczułam się niesamowicie dopieszczona w tę pięćdziesiątkę, ale jak to ujęła bratowa „I o to właśnie chodziło!”
Kartka, a do kartki jeszcze prezenty (zakładka i bransoletka) — wszystko takie cudne i wykonane własnoręcznie!
I jeszcze do tego wszystkiego mój Chrześniak przysłał mi w dniu urodzin napisany przez siebie wiersz.
Poczułam się niesamowicie dopieszczona w tę pięćdziesiątkę, ale jak to ujęła bratowa „I o to właśnie chodziło!”
6 komentarzy:
Cudownie, wzruszyłam się bardzo.Jeszcze moje życzenia 100 lat i zdrowia, pozdrawiam.
Śliczne prezenty, widać ,że dane od serducha.❤️.Ponieważ i ja często tu zaglądam , to tak wirtualnie też dołączam się z życzeniami . 100 lat , 100 lat niech żyje nam jubilatka w zdrowiu , szczęściu , pomyślności!!!.🌷🥂
W Polsce co dekadę wymieniają dowody. U mnie już kolejna zmiana nastąpi 13 Maja..Już wniosek zgłosiłam do urzędu , ale ponieważ jest czas , to niespieszno mi. Na każdym kolejnym zdjęciu , bo musi być aktualne , widać , że niestety się zmieniam.🤣😂🌷👋
Miałaś wspaniały dzień urodzinowy. :)
Jeszcze raz wszystkiego dobrego i lepszego. :)
Super prezenty otrzymałaś, a tort wykonywany w tajemnicy - brawo dla Krzysztofa. :)
Cieszę się że moje przesyłka dotarła przed czasem, bo po świątecznej "nauczce" tym razem wysłałam ją dużo wcześniej.
Brawo dla Emilki za piękny podkład muzyczny do filmiku. :)
Pozdrawiam ciepło.
🎂 Urszula - Dziękuję za życzenia!
🎂 Jula - Dziękuję za życzenia! Tutaj wydają prawo jazdy na osiem lat - do dnia urodzin, a w tym ósmym roku, niezależnie od dnia, w którym odnawia się document. Zdjęcia co osiem lat uwieczniają . . .upływ czasu . . .
🎂 Splocik - Dziękuję za życzenia i przepiękny prezent! I też się cieszę, że przesyłka dotarła na czas - a raczej przed czasem!
Motylek
Wszystkiego najlepszego na następne 51 lat życia i jeszcze więcej w zdrowiu i zadowoleniu.
Prześlij komentarz