Sweterek zrobiłam w lutym i nawet zrobiłam zdjęcia, ale jakoś nie złożyło się do dzisiaj, żeby się pochwalić.
Sweterek jest prościutki z bukli w kolorze kości słoniowej. Zeszło na niego bardzo niewiele włóczki, ok. 50 gram, ale dokładnie ile nie wiem, bo nie zwarzyłam.
Jako modelka wystąpiła lalka Emilii. Lalka ma rozmiar niemowlaka — wiem, bo kupiłyśmy ubranka dla niej w sklepie z używanymi rzeczami, w rozmiarze od 0 do 3 miesięcy.
Kolejne maleństwo w drodze w kręgu znajomych więc kolejny powód, żeby coś stosownego wrzucić na druty-szydełko. Płeć jeszcze nieznana.
8 komentarzy:
oj, podziwiam:) Ja nie lubię robić takich małych rzeczy i zawsze się przy nich bardziej zmęczę niż przy czymś większym;)Śliczny sweterek wyszedł :) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Piekny sweterek, lalka jak żywa.Pozdrawiam serdecznie.
Słodki sweterek dla maluszka. Moje wnuczki wyrosły i już trudno by mi było robić takie miniaturowe rozmiary - dlatego bardzo Cię podziwiam.
Śliczny sweterek. :)
Fajnie i szybko robi się takie małe ubranka. :)
Pozdrawiam ciepło.
Prześliczny sweterek!!! Pozdrawiam :)
🧶 Renata - Ostatnio mam czas jedynie na takie drobiazgi. Ale lubię je robić. Cieszę się, że nadarzyła się okazja.
🧶 Urszula - No właśnie ta lalka taka ma być - taka imitacja prawdziwego niemowlaka. Moim zdaniem ta lalka jest paskudna, ale Emilii się podoba.
🧶 Antonina - Zostawiłam sobie kilka maleńkich ciuszków po moich dzieciach na wzór bo tep bym już nie pamiętała. Pod tym sweterkiem lalka ma założone wdzianko Emilkowe.
🧶 Splocik - Tak, szybko i milusieńko!
🧶 - Bogusława - Cieszę się, że się podoba!
Pozdrawiam!
Motylek,
🦋
Śliczny sweterek.
Barbara - dziękuję!
Motylek
Prześlij komentarz