niedziela, 19 lutego 2023

Odwiedziny zimy

We wtorkowy poranek czekała na nas za oknem niespodzianka. 


Taka nie do końca niespodziewana, bo lokalne media ostrzegały od kilku dni, że nadciąga zima, zalecając, by się do niej odpowiednio przygotować. 

Na nasze tutejsze warunki to na tyle ostra zima, by odwołać pierwsze dwie godziny zajęć w szkole. Emilia i Kennedy postanowiły skorzystać z okazji i spędzić ten czas razem. Emilia szybciutko zebrała się i zaprowadziłam ją do koleżanki jeszcze przed pracą. 

Poszłyśmy na nogach, bo to dwie przecznice od domu a przecież warunki na drogach panowały niebezpieczne. Spacer był bardzo przyjemny a narcyzy pod śnieżną pierzynką urocze. 



Do południa śnieg stopniał i po zimie. Do przebiśniegów przylatują już pszczoły. 


Podobno w tym tygodniu znowu ma przyjść do nas zima — ciekawe czy wpadnie tylko na chwilę, czy zostanie na odrobinkę dłużej.

6 komentarzy:

Urszula97 pisze...

To zaskoczyła zima, to wszystko tak rozregulowane ze nie nadążyć się nie dam.Pozdrawiam.

The Primitive Moon pisze...

Lubie zimę, ale taką prawdziwą nie chlapę. U nas tez jak pojawił się śnieg to stopniał do wieczora:(. Ale pszczół o tej porze nie widziałam, to musiał być widok! Kocham wiosenne kwiaty ale kwitną tak krótko.. moje przebiśniegi niestety nie chcą się rozrosnąć i ciągle mam tylko kilka pojedynczych kwiatków. Pozdrawiam.

a-lenka pisze...

Zima chyba już powoli odchodzi w zapomnienie. Pewnie, że w marcu i w maju może jeszcze sypnąć śniegiem, ale to już nie będzie prawdziwa, śnieżna i mroźna zima.
Jestem z tych co zimy nie lubią, więc nie rozpaczam za nią, tylko czekam na słoneczka i wiosenną zieleń.
Pozdrawiam Alina

splocik pisze...

Lubię taką zimę przez okno. :)
U mnie tej zimy, śniegu było jak na lekarstwo, co się pojawił, to zaraz znikał, jedynie mrozy dawały się we znaki.
Pozdrawiam ciepło.

Jula pisze...

Takie zaglądnięcia zimy jednym okiem. W Polsce też tylko taka chwilowa zima. Raczej wydłużona jesień. Z powodu kryzysu może i lepiej , że już nie ma tej zimy , kiedy byl śnieg i mróz nawet do minus 39 at.C.
Znaczy faktycznie idzie ocieplenie światowe. Nawet pokazuje się fauna i flora , która w tym klimacie nie była. A znika ta która była..Są zmiany, niestey ..

Motylek pisze...

❄ Urszula - Zaskoczyła, ale tylko troszeczkę.

❅ The Primitive Moon - Ja najbardziej lubię podziwiać zimę zza okna. A kwiatuszki powolutku, ale pną się w górę.

❆ Alina - No właśnie nam tak sypnęła 10 cm w dwie godziny . . . i zniknęła.

❄ Splocik - To tak jak ja . . .

❅ Jula - Natura wariuje, a to my doprowadziliśmy ją do szaleństwa.

🦋 Motylek