sobota, 12 listopada 2022

Woreczek i koszyczek

Jakiś czas temu zrobiłam sobie szydełkowe płatki do zmywania makijażu. Zaczęłam ich używać i bardzo szybko okazało się, że po pierwsze, trzeba je w czymś przechowywać w łazience. Pewnie znalazłby się jakiś odpowiedni pojemnik, ale postanowiłam sama zrobić koszyk z włóczki. Nawet miałam bardzo odpowiednią, bo sztywną – przygarniętą na jakiejś wyprzedaży. 
Świetnie się nadała. 


Początkowo planowałam ozdobić koszyk jakąś wstążeczką, ale po kilku próbach odpuściłam i postawiłam na prostotę. 

Drugi problem pojawił się zaraz przy pierwszym praniu. Takie niewielkie skrawki dzianiny utykają w szczelinie przy drzwiczkach pralki, tuż przy kołnierzu, więc się nie dopierają a detergent nie ma szans na wypłukanie. I temu problemowi zaradziłam, robiąc na szydełku woreczek, do którego wkładam wszystkie brudne płatki, po czym woreczek ląduje w pralce. 



Kiedyś miałam podobny komercyjny przeznaczony właśnie na pranie takich drobnych rzeczy, ale nie wiem, co się z nim stało. Nie pamiętam czy się go pozbyłam, czy gdzieś schowałam. Zrobiony przez mnie woreczek spisuje się dobrze i jestem z niego zadowolona.

Same płatki okazały się jednak nieco za małe. Takie bawełniane sklepowe może i dobrze się sprawdzają, ale te zrobione na szydełku i sporo grubsze muszą być nieco większe. A może to przez moje coraz bardziej niezgrabne palce?

Dorobiłam kilka nowych płatków. Aby sobie nieco urozmaicić pracę, pobawiłam się, wkłuwając szydełko raz w przód oczka, raz w tył, a potem jeszcze popróbowałam nowych ściegów z myślą o kocyku, ale w sumie nic mi się nie spodobało i kocyk będzie robiony na drutach.




5 komentarzy:

Renata pisze...

Świetny pomysł na wykorzystanie bawełnianych resztek!
Zawsze gdzieś traciły sie moje stopki i woreczki do prania poszyłam z starych firanek ;)
Pozdrawiam serdecznie

Jagoda Smith pisze...

Przyjemne z pozytecznym :) swietny projekt na dlugie jesienne wieczory :)

Urszula97 pisze...

Fajne resztkowe i praktyczne prace.U mnie woreczek z firany.Pozdrawiam serdecznie.

splocik pisze...

Świetnie poradziłaś sobie z drobiazgowym problemem. :)
Ja mam specjalny siatkowy worek na drobne rzeczy wrzucane do prania.
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

Renata - Dziękuję! 💚 Stara firanka świetnie by się nadała, ale nie mam żadnej na tyle starej, żeby jej bez żalu pociąć...

Jagoda - Właśnie! Przyjemne z pożytecznym! 🙌

Urszula - Dziękuję! 💜 Jak już wspomniałam powyżej - odpowiedniej starej firanki brak ...

Splocik - Też kiedyś miałam taki woreczek. Nie przypominam sobie, żebym go wyrzuciła, ale też nie pamiętam, gdzie go schowałam. A schowałam bardzo skutecznie, bo nie mogę znaleźć! 👀☺

Motylek