wtorek, 30 sierpnia 2016

Strach na wróble i Kicia

Kilka dni temu kupiłam stracha na wróble do ustawienia przed domem - to dość popularna jesienna ozdoba obejścia w USA, a moim dzieciom strachy te bardzo się podobają. Wczoraj po pracy ustawiłam stracha przy wejściu do domu.


Wkrótce potem wychodząc przed dom, kot przemknął mi między nogami, jak to koty mają w zwyczaju. Zamykam za sobą drzwi i słyszę dziwny hałas. Najpierw myślałam, że jakimś sposobem przytrzasnęłam kotu ogon - ale jak? Przecież widziałam go przed sobą sekundę wcześniej!

Okazało się, że kot zobaczył stracha i przerażony zrobił w tył zwrot i chciał uciec do domu ale wpadł na zamknięte już drzwi.


Przez chwilę obserwowałam jak czaił się, skradał i oswajał z tym niepokojąco wyglądającym stworem, w końcu poszłam po aparat i zrobiłam mu zdjęcie, a nawet nakręciłam krótki filmik, na którym Kicia odważyła się już zbliżyć do stracha.

2 komentarze:

Urszula97 pisze...

Ten strach na wróble jest bardzo sympatyczny,czego ta kicia się boi?

Motylek pisze...

Urszula - może w kocich oczach strach jest... straszny???

Motylek