Następnego dnia spojrzałam na ogródek, przed i za domem, i postanowiłam, że w najbliższy weekend trzeba zrobić mocno spóźnione jesienne porządki na grządkach i rabatkach. Połączone z wiosennymi.
Udało mi się zrobić dość sporo, choć nie wszystko. Przekopanie grządki i wybranie korzeni po ubiegłorocznych warzywach wykończyło mnie - machanie łopatą, dla osoby pracującej za biurkiem, to spore wyzwanie.
Przesadziłam rozsadę czosnku, posiałam rzodkiewkę, zielony groszek i dynię. Znalazłam też jakieś stare nasiona kapusty i kukurydzy i też wysiałam choć raczej nie liczę na to że wzejdą.
Rabatki kwiatowe zostały uprzątnięte - zapełniłam śmieciami ogrodowymi dwa spore pojemniki!
Podczas prac zauważyłam, że niestety chwasty i ślimaki też się już obudziły z zimowego snu i to chyba wcześniej od roślin porządanych w granicach mego obejścia.
9 komentarzy:
Prześliczne kwiaty, rzadko takie widuję, zazwyczaj rano w autobus i praca, po pracy autobus i dom. I tak w kółko. A wszystko po to, by kiedyś był ogródek i takie cuda w nim. Koncert żab - to chyba prawdziwa muzyka budzącej sie przyrody. O czym ja na codzień zapomniałam...
Pozdrawiam , póki co, jeszcze cieplutko :-)
U Ciebie już zaczyna się robić kolorowo, a u mnie nawet przebiśniegi śpią jeszcze.
To teraz wieczorami będziesz miała darmowe koncerty. :))
Pozdrawiam ciepło.
I u mnie są juz przebiśniegi i bazie kotki :) Pozdrawiam :)
Te zdjecia to prawdziwy balsam na oczy! Ile ja bym dala, zeby uslyszec koncert zab! U mnie teraz jest -28C, a rano gdy wychodzilam na krociutki spacer z psem, ktorego musialam wcisnac w specjalny kombinezon zimowy, bylo -35C :) Pozdrowionka!
To u nas kumkania żab nie ma, za to ptaki zaczęły już w styczniu żywsze trele, a teraz, rankami, śpiwają całkiem głośno i radośnie. Ale pogoda jeszcze się waha, choć kwiaty szaleć zaczynają.
Patrzę na Te Twoje ciemierniki i ciągle myślę, że powinnam taki choć jeden mieć w ogrodzie :)
a dlaczego wiosny nie ma u nas? Są wiatry okrutne i nieziemski mróz...
Pozdrawiam zmarznięta na kość
U nas mimo, ze slonecznie, to jakos mrozno ostatnio sie zrobilo.
Poziomka2 - mam nadzieję, że marzenie o własnym domu z ogródkiem szybko się spełni...
Splocik - no tak, wiosna zaczyna swój spacer po ziemi od mojego zakądka, ale niebawem dotrze i do Ciebie. Koncerty żab - jedyne w swoim rodzaju! Także świetnie się sprawdzają jako kołysanki...
Kramik Magdy - za kotkami muszę się obejrzeć w parku - ładnie by wygłądały w wazonie.
O depresji... - ja już odzwyczaiłam się od takich temperatur - nie wiem czy wytknęłabym nos za drzwi!!!
Hrabina - Ptaki też ćwierkają, ale żab nic nie przebije jeśli chodzi o decybele... W ciemiernikach zakochałam się kilka lat temu i posadziłam w ogródku właśnie w ramach spełniania kwiatowych zachcianek.
Ulcia - wiosna dotrze i na wschodnie wybrzeże - już niedługo!
Asica - A u mnie niby nie mroźnie, ale za to słonka brak...
Pozdrawiam wiosennie!
Motylek
U mnie jeszcze nie widziałem przebiśniegów. Może zbyt rzadko wychodzę z domu ;-)
Prześlij komentarz