Do egzaminu podeszło czterech chłopców, trzech z nich to koledzy trenujący razem od początku i zdający razem kolejne egzaminy.
A do tego cała trójka ma młodsze siostry, które na egzamin także przybyły.
Egzamin, niby formalność, ale chłopcy zostali gruntownie przeegzaminowani z całego materiału, który powinni byli opanować - trwało to bite dwie godziny.
Wszyscy zdali, za swoje wysiłki zostali nagrodzeni zielonymi pasami.
Na zdjęciach powyżej, ostatnie chwile Krzysia z pomarańczowym pasem i pierwsze z zielonym.
Potem nastąpiła sesja fotograficzna. Były zdjęcia pamiętkowe do albumu:
oraz takie na wesoło:
a także zdjęcia indywidualne z Sensei:
3 komentarze:
Brawo dla Krzysia i... możesz być dumna.
Gratulacje.
Pozdrawiam ciepło.
Świetnie! Gratulacje dla Krzysia i dla Mamy i siostry za cierpliwość, wszak bez tego...nieczego by nie było.
gratulacje dla syna! :)
Prześlij komentarz