Misie powstały według darmowego opisu "Easy-peasy teddy-bear" Raphaeli Blumenbunt (do znalezienia tutaj: KLIK) - niestety opis tylko po angielsku i niemiecku. W oryginale misia robi się w jednym kawałku - tak powstał miś po lewej stronie. Drugi miś, ten po prawej, powstał w dwóch kawałkach ponieważ łatwiej w ten sposób uformować kształtną łapkę.
Oba misie spodobały się mojej Emilce, więc się nimi troszkę pobawiła przed wysłaniem.
Na miejscu okazało się, że Zosi bardziej podoba się miś z czerwoną kokardką, Staś dostał więc tego z różową - ale to nie problem zamienić kokardki.
Dzisiaj sporo zdjęć, ale nie mogłam sobie odmówić przyjemności załączenia ich. Poniżej, Zosia z misiami.
Na koniec jeszcze Emilia w sweterku dla Zosi, z kocykiem dla Stasia i misiami.
Uzupełniłam wcześniejsze wpisy z kocykiem i sweterkami o zdjęcia przesłane przez mamę Stasia i Zosi.
6 komentarzy:
miśki słodkie i nadspodziewanie duże. Najpiękniejsze i najukochańsze przytulanki. Sweterek i kocyk takie milutkie. Piękne przygotowałaś prezenty, szalenie przytulaśne.
Pozdrawiam cieplutko
Przewspaniałe misie i jestem pewna, że staną się ukochanymi przytulankami :)
misie są rewelacyjne, a na takiej farmie i ja chciałbym pohasać, potarzać z Emilką w słomie, super sprawa,dzieci wiedzą i się uczą skąd bierze się jedzenie.
Przesłodkie misie! Na pierwszym zdjęciu wydawały się malutkie. Uwielbiam takie prezenty od serca :)
Wspaniałe misiaczki :)
Nie wątpię, że będą najmilszymi miśkami ze wszystkich miśków.
Pozdrawiam ciepło.
Misie sa uwielbiane zarowno przez Stasia jak i Zoske, kocykiem lubie sie sama otulac jak spimy razem z synkiem a Zoska w sweterku wyglada jak ksiezniczka.Dziekujemy Ciociu!!
Prześlij komentarz