Kolejne kartki urodzinowe,
Tym razem najpierw pobawiłyśmy się nieco z Emilią, tnąc arkusze w różne desenie i kolory na pasy i paski - z użyciem nożyczek o ostrzach tnących w różnych kształtach.
Potem Emilia smarowała klejem, a ja naklejałam, a kiedy wyschło, przycięłam kwadraty i prostokąty, które posłużyły jako tło kartek,
2 komentarze:
rewelacyjne Wam wyszły karteczki, dziewczyny, rewelacyjne!
Podziwiam w zachwycie!
Pozdrawiam cieplutko
Ulciu - cieszę się niezmiernie, ze Ci się podobają!
Pozdrawiam cieplutko,
Motylek
Prześlij komentarz