poniedziałek, 3 grudnia 2012

List do Mikołaja

Hultajstwo jest tak podekscytowany nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia, że już sam nie wie co ze sobą zrobić, łatwiej nad nim zapanować jak się naje słodyczy niż w tym świątecznym amoku! Trochę tej energii udało mi się zużytkować na list do Mikołaja. Trochę musiałam dziecku objaśnić, że nie wypada treści listu zamknąć w słowach "Chcę to i to i to."
Oto pierwszy list Krzysia do Mikołaja:





Dla tych, którzy angielskiego nie znają, oto treść listu, z pominięciem błędów:

Drogi Mikołaju,
Byłem w tym roku grzeczny. Chcę Jack in the Box i Akcesoria do Zibits i Pepsi i niebieską szczoteczkę do zębów i ładną zabawkę dla mojej siostrzyczki, proszę.
Pozdrawiam, Krzysztof

Zdradzę Wam, że Mikołaj częściowo już zrealizował prezentowe zamówienie - jeszcze tylko brak niebieskiej szczoteczki do zębów i Pepsi, ale to mały pikuś.

List został zapieczętowany w kopercie i obiecałam go wysłać następnego dnia.
Na fali entuzjazmu, Krzyś narysował jeszcze sanie Mikołaja zaprzężone w renifery.


Mikołaja brak - najwyraźniej kończy świąteczne zakupy.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Za tak piękny rysunek,należy się wielka ilość prezentów:))))))))))))

oslun pisze...

Mikołaj popędził po niebieską szczoteczkę do zębów ;-)

AsicaN pisze...

ale rysunek przepiekny ;)

Anonimowy pisze...

Jestem wzruszona ta szczoteczka do zebow!! :)
iwona (dentysta)