Dzisiaj jeszcze kilka zdjęć tulipanów, bo czas ich kwitnienia już mija.
W minionym tygodniu temperatura podniosła się na kilka dni do +23-28 stopni a takiego ciepełka wczesno wiosenne kwiaty raczej nie lubią.
Nie pierwszy to raz zdażyło się to u nas, że na kilka dnie zapanowało lato w kwietniu. Nie lubię, kiedy się tak dzieje właśnie ze względu na kwiaty, które momentalnie przekwitają, a mogłyby przecież jeszcze cieszyć oczy o wiele dłużej.
Trochę się spóźniłam z tymi zdjęciami - dwa dni wcześniej tulipany wyglądały oszałamiająco. Kiedy się ocknęłam i złapałam za aparat, pierwsze oznaki przemijania ich ulotnego piękna były już, niestety, widoczne.
Kilka lat temu posadziłam nadmiar cebulek na samym skraju posesji, przy zbiegu ulicy i parceli sąsiadów, w miejscu, gdzie latem nie dociera wąż z życiodajną wodą. Miejsce okazało się odpowiednim dla tulipanów, które namnożyły się od tego czasu o wiele bardziej niż te posadzone w innych miejscach.
Zdecydowanie przyciągają uwagę wszystkich przechodzących i przejeżdżających obok.
3 komentarze:
Piękne kwiecie.
A u nas, wyobraź sobie, dopiero tulipany zaczynają rozkwitać.
U jednych już, u innych za chwilę.
U mnie prawdopodobnie nie będzie. Mrozy poniszczyły rozbujałe kwiecie...
Pozdrawiam cieplutko
Ulcia - widziałam w telewizji, że u Was zima powróciła - mam nadzieję, że tylko na chwilę, i większych szkód wśród kwiecia jednak nie pozostawi.
Motylek
Przepiękne połacie tulipanów, którym widocznie to miejsce najbardziej odpowiada.
Pozdrawiam ciepło.
Prześlij komentarz