sobota, 9 maja 2015

Kot z falbankami

Dostałam od koleżanki włóczkę Sirdar Snuggly Tiny Tots: 3 motki różowej i dwa seledynowej - w sumie 250 gram. Ona też od kogoś ją dostała, a że ma dzieci już nastoletnie, to nie bardzo wiedziała co z tymi motkami zrobić. I dała je mnie na sweterek dla Emilii.

Nie bardzo widziały mi się paski, i włóczka musiała poczekać na pomysł, który przyszedł podczas odwiedzin na blogu Swetry Doroty. Pewnego dnia Dorota zaprezentowała sweter z kotem. Schemat pochodził z jakiejś starej burdy.

No i przyszło olśnienie - kot! A do kota jeszcze dwie falbanki dołem, bo chyba każda mała dziewczynka  kocha falbanki.


Kiedy już pomysł był, pozostało zabrać się za realizację. Ostatnio mam niewiele czasu na dzierganie, więc sweterek powstawał dość długo jak na taki mały rozmiar - ponad miesiąc.


Sweter robiłam od dołu, przód i tył razem w jednym kawałku - zszyte na plecach. Rękawy robione osobno, tradycyjnie, z główką, a potem wszyte. Na plecach zapięcie na 3 guziczki, żeby dekolt nie był zbyt głęboki.


Ponieważ Emilia ma swetrów sporo, celowo robiłam za duży - chwilowo wygląda jak przykrótka sukienka lub tunika a rękawy trzeba podwijać. Emilia bardzo go lubi - ach ten kolor! Te falbanki! Kotek!


  • włóczka: Sirdar  SnugglyTiny Tots (90% akryl, 10% poliester, 137 m/50 gr) 
  • zużycie: 150 gram różowej i 40 gram seledynowej (razem 190 gram = 521 metrów)
  • druty 3 mm i 3.5 mm.
  • schemat kota ze starej Burdy, przypomniany przez Dorotę na jej blogu Swetry Doroty
  • rozmiar - na 3 lata




Brak komentarzy: