Po wystawie, już w szkolnej sali gimnastycznej, odbył się koncert - wydaje mi się, że w tym roku dzieci ładniej śpiewały, melodyjniej...
26.02.2015, koncert "Circus, Circus" - Krzyś jako klaun |
A w cyrku - jak to w cyrku, były oczywiście klauny, ale też i tygrysy!
Pod koniec, Emilia też odstawiła swój własny szoł, rzucając, wyciągniętą z torebki mamy, włóczką w widownię. To znaczy, rzucała do mamy, ale że ja siedziałam w pierwszym rzędzie, a Emilia nie bardzo panowała nad ręką, włóczka przeważnie lądowała za mną - ku uciesze innych rodziców.
2 komentarze:
U Was jest jednak więcej takich imprez. ja też zauważam, że dzieci(te nasze najstarsze: Twoje i moje) już dorastają, ładniej śpiewają(co się przekłąda na całą klasę), mówią, recytują. inne podejście do niektórych spraw i oczywiście... pierwsze kłopoty.
Aniu - nie w każdej szkole jest muzyka i nie każdemu nauczycielowi chce się bawić w takie koncerty. Cieszę się, że u Krzysia w szkole dyrekcji i nauczycielom chce się o wiele więcej niż w wielu innych szkołach.
Motylek
Prześlij komentarz