niedziela, 11 kwietnia 2021

W krainie wodospadów

W Wielkanoc wybraliśmy się do Parku Stanowego Silver Falls. Ostatni raz byliśmy tam tak dawno temu, że dzieci zupełnie nie kojarzyły miejsca. Park oferuje kilka szlaków — my wybraliśmy Canyon Trail Shorter Loop, na którego trasie dane nam było podziwiać siedem z dziesięciu wodospadów.



Silver Falls State Park - Canyon Trail (Shorter Loop)



Wędrowaliśmy szlakiem zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od czarnej kropki, oznaczającej miejsce zaparkowania samochodu, do kropki zielonej, na skraju parkingu. Pierwszy wodospad na trasie to South Falls, opadający kaskadą 54 metrów.

Silver Falls State Park: South Falls



Dodatkową atrakcję stanowi możliwość przejścia za ścianą wody. Trzeba się jednak liczyć ze zmoknięciem, ponieważ w powietrzu unoszą się kropelki wody, a i ze sklepienia jaskini kapie dość mocno na głowę.


Silver Falls State Park: South Falls


Do tej pory odwiedzaliśmy park latem, kiedy wody w rzekach i strumieniach było niewiele, więc i wodospady nie prezentowały się w pełnej krasie. Wczesną wiosną wyglądają imponująco, naprawdę robią niesamowite wrażenie.
Szlak prowadzi wzdłuż potoku South Fork Silver Creek do kolejnego wodospadu, Lower South Falls (28 m).

Silver Falls State Park: Lower South Falls


Najpierw schodzi się w dół schodami, by potem przejść za wodospadem.

Silver Falls State Park: Lower South Falls

Kolejne niezwykłe doświadczenie! Z drugiej strony pięknie widać zakosy i schody szlaku na przeciwnym zboczu kanionu.

Początkowo szlak prowadzi wzdłuż południowej odnogi potoku Silver Creek, potem wzdłuż odnogi północnej. Zanim dotarliśmy do kolejnego wodospadu, przeszliśmy z powrotem na lewy brzeg potoku. Mostek, łączący obie strony wąwozu, widać z trasy dużo wcześniej.

Silver Falls State Park: North Fork Silver Creek


Przy mostku posililiśmy się nieco, a następnie ruszyliśmy do Lower North Falls (9.1 m).

Silver Falls State Park: Lower North Falls

Z tego miejsca prowadzi krótka odnoga szlaku do wodospadu Double Falls (54 m), który jest wprawdzie widoczny ze szlaku głównego, ale nie całkowicie — zasłaniają go drzewa, nawet o tej porze roku (bez liści).

Silver Falls State Park: Double Falls

Wodospad ma w nazwie słowo double (podwójny), ponieważ nad tym pierwszym, dużym, jest ten drugi, maleńki w porównaniu z tym pierwszym.

Następny wodospad, Drake Falls (8.2 m) jest bardzo niedaleko. Ogląda się go z niewielkiej platformy wiszącej nad potokiem. Żeby zrobić zdjęcie, musiałam wcisnąć aparat między szczeble barierki.

Silver Falls State Park: Drake Falls

Kolejny wodospad, Middle North Falls (32 m), to jeden z tych, za którego kaskadą prowadzi ścieżka.

Silver Falls State Park: Middle North Falls

Odbija ona od szlaku i trzeba nieco nadrobić drogi, ale choć już byliśmy nieco zmęczeni, i tak przeszliśmy na drugą stronę, ponieważ nie mogliśmy sobie odmówić tej przyjemności. Zdjęcie powyżej przedstawia wodospad właśnie z tej drugiej strony.

Silver Falls State Park: Middle North Falls

Minąwszy Middle North Falls, przeszliśmy na szlak Winter Trail, a potem na Rim Trail, którym zamknęliśmy pętlę wycieczki. Przy szlaku Winter Trail leży ostatni z podziwianych przez nas tamtego dnia wodospad, Winter Falls (41 m).

Silver Falls State Park: Winter Falls


Przy wodospadzie spotkaliśmy parę wędrującą ze swoim kotkiem. Ślicznym szarym kotkiem, któremu zrobiliśmy zdjęcie.


Zaraz za wodospadem Winter Falls, wychodzi się z wąwozu na górę. Ostatni odcinek, Rim Trail, prowadzi bardzo blisko szosy oraz ścieżki rowerowej. Rowerzystów nie widzieliśmy, samochody słyszeliśmy. Tak szczęśliwie się składa, że ten odcinek jest mało wymagający — miało to spore znaczenie dla naszych zmęczonych nóg. Licznik aplikacji wskazał niemal 10 przewędrowanych kilometrów.



A po posiłku i odpoczynku, jeszcze trochę pokręciliśmy się na rzeczką w pobliżu parkingu.
Dzieciom wycieczka szalenie się podobała. Mamy ochotę powrócić nad Srebrzysty Potok i zobaczyć pozostałe trzy wodospady.

4 komentarze:

Jula pisze...

Wow!... Co za piekna wycieczka. Wrazeniami i ja sie zachwycilam. Zazdroszcze Wam bliskisci tej pieknej natury. Cudownosci przyrody tam macie. :D
Ps.
Dzisiaj ja oierwsza dawka szczepionki. ;)

Motylek pisze...

Jula - SUPER, ze masz szanse sie zaszczepic! SUPER, SUPER, SUPER!
Motylek

splocik pisze...

Bajka, bajeczne widoki :)
Rozmarzyłam się oglądając je.
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

Splociku, cieszę się, że mogłam Cię "zabrać" na tę wycieczkę!
Motylek