czwartek, 5 września 2024

🍂 Jesienna dekoracja

Początek września przyniósł nam falę upałów. Poranki są dość przyjemne, ale popołudniami jedziemy na klimatyzacji, bo jednak za ciepło. 

Ponieważ nieubłaganie nadciąga jesień, a nadarzyła się okazja tematycznych zakupów, choć jeszcze liście na drzewach zielone, zrobiłam sobie ozdobny jesienny stożek, który ustawiłam przy drzwiach wejściowych. 

Odwróciłam do góry nogami podpórkę do pomidorów (w kształcie stożka), druty, które wbija się do ziemi, zebrałam gumką. Taki stojak oplątałam jesiennymi girlandami, które kupiłam na kweście na rzecz szkoły. 

Myślałam, że wystarczy mi tych girland na dwa takie stożki, ale okazuje się, że jednak powierzchnia do zakrycia spora i wystarczyło tylko na jeden i to nie do końca. Niezakryte dziury zasłoniłam przypinanymi sztucznymi kwiatami słonecznika, a stronę od ściany zostawiłam taką nieco dziurawą, bo i tak nie widać. 

Ozdobę tę wykonałam kilka dni temu, kiedy jeszcze lato było w pełni, bo akurat miałam czas i ochotę. Emilia wytknęła mi tę rozbieżność z porą roku, ale stwierdziłam, że jeszcze dwa tygodnie i natura dostosuje się do mojej dekoracji — dzisiaj wypatrzyłam pierwsze żółte liście na czereśni. 

Jesienny stożek zgłaszam do zabawy u Splocika Małe Dekoracje, mimo że sama dekoracja nie taka znowu mała. 

🍂

3 komentarze:

Urszula97 pisze...

Wyszła ślicznie, najbardziej widzę opadające liscie na cmentarzu, nad grobami mamy klony i już zaczynają, pozdrawiam serdecznie.

Antonina pisze...

Chociaż u nas jeszcze upalnie, to jesień zbliża się wielkimi krokami. W Zagórzu jest bardziej znośnie, ale czereśnie już bez liści, lecą suche też z jabłoni. Przyjechaliśmy do Krakowa, a tu susza ogromna, zrudziałe łąki, sucha trawa, owiędnięte rośliny. Dlatego Twój jesienny stożek tylko chwilkę poczeka i będzie dumnie się pysznił żółcią i rudością swej jesiennej urody.

splocik pisze...

Chociaż jesień kalendarzowa zaczyna się później (23 września), to roślinność już wykazuje oznaki jesieni.
Zatem Twój piękny i bardzo dekoracyjny stożek wpisuje się w ten czas przejściowy, pewnie przywita jesień i z nią trochę pozostanie. :)
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu września.
Pozdrawiam ciepło.