Plany były przebogate. Miało powstać moc śnieżynek szydełkowych jako element kartek świątecznych - także własnoręcznie wykonanych. Plany pozostały niezrealizowane, może uda się w przyszłym roku.
Zrobiłam kilka gwiazdeczek ale wszystkie wydały mi się takie jakieś koślawe i nieładne. Zamiast obdarowania "wszystkich" kartkami z tymiż gwiazdkami, wypociłam jedynie dwie kartki i to na ostatnią chwilę. Nie jestem nimi zachwycona, ale przynajmniej są w ulubionych kolorach obdarowanych osób.
Obdarowane osoby były na tyle uprzejme, że wyraziły zachwyt.
Wypociny te zgłaszam do dwóch zabaw, u Splocika i u Renaty.
Grudniowe Coś prostego w temacie Bożonarodzeniowym.
I grudniowa zabawa Rękodzieło i przysłowia albo ... 3 u Splocika,
- Przysłowie: Czas utracony nigdy nie wróci.
- Cytat: "Pewnego dnia coś zrobisz, coś zobaczysz albo wpadniesz na pomysł, który pozornie pojawi się znikąd. I poczujesz, że coś w tobie drgnęło, jakieś ciepło w piersi. Kiedy tak się stanie, nie wolno ci tego zignorować. Otwórz umysł i podążaj za tym pomysłem. Podtrzymuj płomień. A wtedy na pewno znajdziesz swój ogień". - Beth Hoffman
Chyba jednak przysłowie...
A na koniec kolaże zdjęć zgłoszonych w tym roku do obu zabaw.

1 komentarz:
Takie kartki zawsze sie podobają, bo jest w nich kawałek Ciebie:) Ja właśnie takie lubię najbardziej, może być prosta, ale zrobiona własnymi rękoma:) Dziękuję za udział w zabawie, spokojnego świętowania życzę i pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz