Ładnie śpiewali.
Po koncercie zażartowałam, że może Emilia dołączy do chóru kościelnego skoro tak ładnie śpiewa, ale nie dała się złapać na tę przynętę.
Kilka miesięcy temu Emilia zmieniła zdanie w kwestii udziału w zawodach pływackich - stwierdziła, że teraz już chce w nich brać udział. W listopadzie poszło jej bardzo dobrze - popłynęła tylko w dwóch kategoriach, ale w obu zajęła pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej (100 jardów na plecach i 100 jardów kraulem.)
W lutym zrezygnowałyśmy z wyjazdu na zawody ponieważ po grypie Emilia była słaba jak mucha, ale tydzień temu kipiała energią i na dwudniowych zawodach wypadła bardzo dobrze. Pierwszego dnia nagrałam jak popłynęła w trzech kategoriach, ale to drugiego dnia zdobyła pierwsze miejsce (50 jardów na plecach) w swojej kategorii wiekowej. Niestety tego dnia mierzyłam czas zawodnikom i nie nagrałam córki płynącej po pierwsze miejsce.
W czterech na pięć kategorii Emilia uzyskała najlepszy życiowy wynik (PR).
50 yd na plecach, 1 miejsce, PR
100 yd na plecach, 2 miejsce
50 yd kraulem, 2 miejsce, PR
100 yd żabką, 9 miejsce, PR
50 yd żabką, 14 miejsce, PR
* * *
Krzysio znalazł się na liście dziekana za osiągnięcia naukowe w pierwszym semestrze, Emilia na podobnej liście dyrektora gimnazjum - mama z obojga bardzo zadowolona.
2 komentarze:
Masz wspaniale uzdolnione dzieci. To cieszy i warto być dumnym.
Wspaniała Mama nie może mieć dzieci, które nie są wspaniałe.
Gratulacje dla Ciebie, Emilki i Krzysztofa.
Bądź dumna, bo masz powody. :)
Chyba poznaję Emilkę na tej fotce.
Pozdrawiam ciepło.
Prześlij komentarz