piątek, 3 stycznia 2020

Czytelnicze podsumowanie roku 2019

Rok 2019 nie był zły jeśli chodzi o lekturę, udało mi się wygospodarować trochę czasu (często nocami) i przeczytać (46) i odsłuchać (11) aż 57 książek, w tym taką kobyłę jak "Hrabia Monte Christo". Większość po polsku (47), kilka po angielsku (10). Obrazkowe podsumowanie poniżej - dzięki uprzejmości Goodreads:



W okładkach, ubiegły rok prezentuje się tak:





Nowy rok zaczął się czytelniczo obiecująco - wprawdzie zarwałam zeszłą noc, ale za to skończyłam pierwszą książkę roku 2020. 😊📖

5 komentarzy:

Urszula97 pisze...

Sporo tego.Jesteś moLem książkowym. Gratuluję.

splocik pisze...

No, no, no... duży ukłon robię. :)
Ja ostatnio więcej słucham, bo jednocześnie mogę robótkować i tym sposobem łączę przyjemne z przyjemniejszym. :)))
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

Urszula - lubię czytać!

Splocik - a tak, książki do słuchania to wspaniały wynalazek także dla robótkujących i też z nich korzystam dziergając. Ostatnio nauczyłam się też czytać zwykłe książki i robić na drutach, ale tylko przy dużych połaciach prawych oczek.

Motylek

hrabina pisze...

Brawo! To przynajmniej tak dobrego wyniku w tym roku :)

Motylek pisze...

Hrabina - Też sobie tego życzę!
Motylek