czwartek, 13 kwietnia 2023

Małe Dekoracje

Zrobiłam nowe podkładki pod kubeczki — świąteczne, wiosenne.



Znalazłam resztkę nitki ze złotą osnową i użyłam jej, by dodać podkładkom nieco odświętnego charakteru.

Wykorzystałam resztki bawełny, której wystarczyło na trzy podkładki, akurat po jednej dla każdego domownika.



Zwlekałam z pokazaniem podkładek, ponieważ zastanawiałam się, czy mogę je zgłosić do zabawy Małe Dekoracje u Splocika. W końcu doszłam do wniosku, że spróbuję, a co tam! 



Rozważałam też zgłoszenia koszyka z kwiatkami. Z koszykiem było tak: 

Rok temu dostałam kalanchoe na urodziny. Kiedy przekwitło, zrobiłam sadzonki. Kiedy podrosły, przesadziłam do większych doniczek. 

Czas mijał, a roślinki nie kwitły. 

Poszperałam w otchłani internetu i doczytałam, że kalanchoe potrzebuje okresu spoczynku, mniej światła i wody. Zafundowałam mojej szkółce taką niby zimę i w końcu doczekałam się zalążków kwiatów. Wówczas doniczki powędrowały na okno kuchenne, ale zajmowały sporo miejsca, a do tego nie miałam aż tylu ozdobnych doniczek, i wtedy przyszedł pomysł, by wszystkie te roślinki posadzić w jednym pojemniku. 

I tak znalazły się w koszyku, wewnątrz którego umieściłam plastikowy pojemnik mniej więcej tej wielkości co koszyk. Ucho ozdobiłam kokardą w wiosennych kolorach i taka oto ozdoba daje nam namiastkę wiosny. 



Niech będzie, że i koszyk zgłaszam do tej samej zabawy.

6 komentarzy:

Urszula97 pisze...

Koszyk wyszedl wspaniale, taki wielkanocny klimat a podkładek nigdy za wiele.Pozdrawiam.

splocik pisze...

Świetnie wykorzystałaś resztki włóczki na kolorowe podkładki, które bez kubków są dekoracyjne. :)
Prosty koszyczek zmieniłaś na bardzo dekoracyjny dzięki kolorowej kokardzie. :)
Wypełniony kwiatami stanowi super dekorację nie tylko na kwiecień.
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu kwietnia.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.

Jula pisze...

Wow, śliczne dekoracje. Dziewczyny macie złote paluszki. To te cudeńka tworzą klimat w mieszkaniu , domu. 😍

Trikada pisze...

Świetne wykorzystanie resztek.

Renata pisze...

Podkładek nigdy za wiele;) fajnie wyszły tak jak i koszyk z kwiatami:) pozdrawiam serdecznie

Motylek pisze...

Urszula, Jula, Trikada, Renata - Dziękuję!

Splociku, cieszę się, że udało mi się wpasować w zabawę. Mam nadzieję, że to nie będzie jednorazowe wydarzenie!

Pozdrawiam,
Motylek