Nastawiłam się, że zgodnie z prognozą pogody, dzisiaj będzie padać, więc z pewnością dzień będzie z tych szaro-burych. Usiadłam o poranku przy kuchennym stole, z maseczką na twarzy i audiobukiem, gotowa by zabrać się za manikiur. W pewnym momencie uniosłam głowę i spojrzałam przed siebie.
Za oknem zobaczyłam tęczę.
Zdążyłam zrobić kilka zdjęć, zanim zniknęła. Dzień okazał się deszczowo-słoneczny. Udało mi się popracować w ogródku w słonecznych przerwach między opadami.
W promieniach słońca jesień złoci się i czerwieni, ale deszcz jest nam bardzo potrzebny. Niech jeszcze popada.
3 komentarze:
Piekne fotki zrobiłaś, jesień, tęcza, super.Pozdrawiam.
Tęcz zawsze zachwyca. :)
Ślicznie ją uchwyciłaś. :)
Roślinki szczęśliwe po deszczu. :)
Pozdrawiam ciepło.
Urszula - Dziękuję! Tęcza zawsze zachwyca!
Splocik - Zdjęcie z dedykacją dla Ciebie!
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze, mimo że tak ślimaczę się z odpowiadaniem,
Motylek
Prześlij komentarz