Wracając do włóczek, w roku 2020 przez ręce przeszło mi prawie 4 kg przędzy (3879 gr), zdecydowana większość z zapasów (3599) a jedynie 280 gr to włóczka zakupiona.
Nie mogę nie wspomnieć o włóczce przygarniętej na różnych wyprzedażach, choć w tym roku było tych zakupów o wiele mniej - nowe kłębuszki w większości zasiliły zapasy, ale kilka wpadło na druty niemal natychmiast.
Jeśli chodzi o poszczególne projekty, których nazbierało się 26, to najwięcej udziergało mi się czapek. Ponieważ wszystkie kiermasze i kwesty zostały odwołane, czekają na lepsze czasy, kiedy będą mogły wywędrować z pudła i poszukać głów do grzania. Dla siebie zrobiłam dwa swetry, dla Emilii też dwa, a ten trzeci mi nie wyszedł i czeka na sprucie. W zasadzie to dwa sweterki dla Emilii mi nie wyszły, ale jeden przerobiłam niemal natychmiast. Zrobiłam też trochę podkładek, upominków, szalików i szyjogrzejów. Przetestowałam dwa wzory. (Sporo tych dwójek w tym wpisie podsumowującym rok 2020. . .)
Zebrane w zdjęciach, udziergi roku 2020 wyglądają tak:
Dwa osttanie zdjęcia pokazują projektu z przełomu 19/20, a na pierwszym, udzierg rozpoczęty w ubiegłym roku, który mam nadzieję skończyć niebawem.
Kilka zeszłorocznych udziergów nadal czeka na prezentację, a jeden na sesję fotograficzną.
Cztery kilogramy - wydaje się, że to sporo, a jednak mniej niż w roku 2019 - o 1.5 kg! Ale raczej nie dziergałam oglądając Z Archiwum X . . .
Jeśli chodzi o poszczególne projekty, których nazbierało się 26, to najwięcej udziergało mi się czapek. Ponieważ wszystkie kiermasze i kwesty zostały odwołane, czekają na lepsze czasy, kiedy będą mogły wywędrować z pudła i poszukać głów do grzania. Dla siebie zrobiłam dwa swetry, dla Emilii też dwa, a ten trzeci mi nie wyszedł i czeka na sprucie. W zasadzie to dwa sweterki dla Emilii mi nie wyszły, ale jeden przerobiłam niemal natychmiast. Zrobiłam też trochę podkładek, upominków, szalików i szyjogrzejów. Przetestowałam dwa wzory. (Sporo tych dwójek w tym wpisie podsumowującym rok 2020. . .)
Zebrane w zdjęciach, udziergi roku 2020 wyglądają tak:
Kilka zeszłorocznych udziergów nadal czeka na prezentację, a jeden na sesję fotograficzną.
4 komentarze:
Miałaś pracowity rok, czego efekty widać. :)
Życzę Ci, by w tym roku nie zabrakło weny i czasu na nowe wyzwania dziewiarskie.
Pozdrawiam ciepło.
Wspaniałe udziergi- piękne prace potworzyłaś i na dodatek ile :))
Śliczne, najbardziej zazdroszczę swetrów.
Splociku, Beata, Urszula - dziękuję!
Prześlij komentarz