Najwcześniejsze zakwitły jeszcze przed połową marca, w okolicy Dnia Kobiet (czyli moich urodzin). Z ostatniego, najpóźniejszego, płatki opadły w zeszłym tygodniu.
jedne z pierwszych |
ostatni |
Na jednym stanowisku jest cała kępa żółtych tulipanów. Uwieczniłam na zdjęciach etapy od pąków po pełnię kwitnienia, a nawet udało mi się złapać opuszczone główki w poranek, kiedy pochylił je do ziemi przymrozek. Już w południe, ogrzane przez promienie słońca, podniosły się wszystkie, jakby nigdy nic!
Na koniec, rabatka tulipanowa wzdłuż ulicy.
5 komentarzy:
Cudowne kępy tulipanów, rozmaite kształty i.kolory, pieknie to wygląda ale za szybko przekwitają. Pozdrawiam.
Wow, ależ u Ciebie musi byc pięknie..:)
Urszula - Tak, zazwyczaj stanowczo za szybko przekwitają!
Jula - Po tulipanach zostało już tylko wspomnienie, ale teraz inne kwiaty cieszą oczy!
Motylek
Wow, masz ich naprawdę mnóstwo. Piękne, wszystkie są piękne.
Hrabina - Namnożyło się ioch prze lata. Tak, są piękne!
Motylek
Prześlij komentarz