Taki oto woreczek na prezent wydziergałam w wolnej chwili:
Spód to kółko szydełkowe, potem nabrałam wokół oczka i na drutach skarpetkowych 2.75 mm dziergałam ryżem aż uznałam, że wystarczy. Potem dziurki i kilka rządków dżersejem. Nici fioletowe Aunt Lydia's Classic Crochet, rozmiar 10, z zapasów własnych. Ilość - nieznana, woreczek poleciał w świat wypchany innym rękodziełem. Na zdjęciu woreczek ukrywa w swoim wnętrzu kubek - to mniej więcej daje pojęcie o wielkości.
Spód to kółko szydełkowe, potem nabrałam wokół oczka i na drutach skarpetkowych 2.75 mm dziergałam ryżem aż uznałam, że wystarczy. Potem dziurki i kilka rządków dżersejem. Nici fioletowe Aunt Lydia's Classic Crochet, rozmiar 10, z zapasów własnych. Ilość - nieznana, woreczek poleciał w świat wypchany innym rękodziełem. Na zdjęciu woreczek ukrywa w swoim wnętrzu kubek - to mniej więcej daje pojęcie o wielkości.
3 komentarze:
Dobra puenta.
Super woreczek, a zawartość pewnie wspaniała :)
Pozdrawiam ciepło.
Splociku - dziękuję
Motylek
Prześlij komentarz