sobota, 16 lutego 2013

Woreczek

Taki oto woreczek na prezent wydziergałam w wolnej chwili:


Spód to kółko szydełkowe, potem nabrałam wokół oczka i na drutach skarpetkowych 2.75 mm dziergałam ryżem aż uznałam, że wystarczy. Potem dziurki i kilka rządków dżersejem. Nici fioletowe Aunt Lydia's Classic Crochet, rozmiar 10, z zapasów własnych. Ilość - nieznana, woreczek poleciał w świat wypchany innym rękodziełem. Na zdjęciu woreczek ukrywa w swoim wnętrzu kubek - to mniej więcej daje pojęcie o wielkości.

3 komentarze:

Stomatolog Szczecin pisze...

Dobra puenta.

splocik pisze...

Super woreczek, a zawartość pewnie wspaniała :)
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

Splociku - dziękuję

Motylek