Miałam zaszczyt przetestować opis wykonania szala Eglant zaprojektowanego przez Renatę Walczak.
Wymyślić coś takiego? Czapki z głów! Podziwiam twórczość Renaty - szal nie tylko wygląda pięknie, jest też bardzo ciekawie skonstruowany - technika mozaikowa i do tego lecimy po skosie.
To mój pierwszy projekt tą techniką - mozaikową - i choć wygląda skomplikowanie, to dzięki bardzo dobremu opisowi dziergało się bezproblemowo.
Wzór jest przepiękny! Ponieważ ochłodziło się w końcu, zabrałam szal do pracy - zwraca uwagę, wiele osób wyraziło swój zachwyt - komplementy przekazuję projektantce!
Mój Eglant wydziergałam z Sonaty Aniluxu w kolorze Ecru (bawełna i wiskoza) oraz Baby Soft Bamboo Cotton (bawełna i wiskoza z bambusa) z Jubilee Yarn w bardzo ciemnym brązie. Ponieważ brązowa włóczka jest dużo cieńsza od Sonaty, przerabiałam potrójną nitką, choć wystarczyłoby podwójną. Doszłam do tego wniosku kiedy już za dużo przerobiłam i nie chciało mi się pruć i zaczynać od nowa.
Szal waży 424 gramy, 198 gram jasnej Sonaty i 226 gram ciemnej Bamboo Cotton.
Wzór powtórzyłam pięć razy. czyli o jeden raz mniej niż w opisie, ale i tak po praniu wydłużył się i ma 250 cm długości (30 cm szerokości). Ładnie się układa, jest taki trochę lejący, co dobrze się sprawdza w przypadku szala. Na razie drapuję go na ramionach, ale kiedy zrobi się naprawdę zimno, mogę otulić się nim - myślę, że dobrze będzie wyglądał z ciemną budrysówką.
Szal to jednak element garderoby jesienno-zimowo-wiosenny, więc pasuje.
Eglant zgłaszam też do zabay u Splocika, Rękodzieło i przysłowia albo ... 3.
Przysłowie i w cytat, które Splocik zaproponowała na październik:
- przysłowie: Przyjaźń jest drogą, która znika w piasku, jeśli bez wytchnienia się jej nie odnawia.
- cytat: "Tworzenie z prostego rzeczy skomplikowanych jest dość powszechne, natomiast tworzenie prostego z rzeczy skomplikowanych jest kreatywnością". - Charles Mingus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz