piątek, 19 czerwca 2020

Pierwsza Komunia Święta i ósme urodziny

Wczoraj Emilia skończyła osiem lat. 



Pogoda dopisała wspaniale, dzień cudownie słoneczny, ciepły z lekkim wietrzykiem, pozwolił by tortem cieszyć się na tarasie. Tort Rapshody (czekoldowy z musem malinowym na górze) wybrała sobie Solenizantka, która też z radością umieściła na nim świeczki. Wietrzyk troszkę się z nami podrażnił, ale przchytrzyliśmy go i udało się odśpiewać Happy Birthday zanim to Emilia (a nie wiatr) zdmuchnęła świeczki.


W dniu ósmych urodzin Emilia przystąpiła do pierszej Komunii Świętej.


W związku z sytuacją (czy jest jeszcze ktoś kto nie wie, że w garści strachu trzyma nas od wielu tygodni COVID-19?) nie doszło do Pierwszej Komunii Świętej w tradycyjnej formie - wszystkie dzieci podczas uroczystej niedzielnej mszy w maju. W mojej parafii najpierw przełożono komunię na bliżej nieokreślony termin, a po namyśle zastosowano takie rozwiązanie, że rozłożono komunie na kilkanaście mszy, po 3-4 dzieci plus bardzo ograniczona liczba członków rodziny.


Wczoraj, podczas popołudniowej mszy, Emilia, wraz z trojgiem innych dzieci, przystąpiła do komunii. W kościele było nas w sumie 19 osób. Brakowało mi jedynie oprawy muzycznej a poza tym bardzo odpowiadała mi ta skromność sytuacyjna. Emilii też.



Większość zdjęć zrobiłam w ogródku i w domu jeszcze przed wyjściem do kościoła, zakładając, że po powrocie już nie będę miała na to czasu - z urodzinowym tortem czekaliśmy do powrotu z kościoła. Do kościoła nie brałam aparatu ale zrobiłam kilka zdjęć telefonem, w tym to, z obojgiem dzieci:


4 komentarze:

splocik pisze...

Moc życzeń dla Emilii z okazji podwójnego święta. :)
Pięknie wygląda w tej sukience. :)
Wspaniale prezentują się oboje.
Krzysztof to już poważny facet jest. :)
Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Was. :)
Pozdrawiam ciepło.

Jula pisze...

Ale Twoje dzieci , tak szybko rosna . Dopiero co Krzys by u komuni.
Niedawno przecież Emilia się urodziła.
No tak , szybko , to mi ten czas ucieka między palcami i na ekranie. Ty dzień po dniu solidnie musisz się napracować .
Ależ się szybko zmieniają , przewinąć na początek bloga i okaże się ,że Emilia to jeszcze dzidziuś.
Też gratulacje z podwójnego święta tak dla dziecka , jak i dla mamy.
Świetne dzieciaki .
Buziaki dla Was wszystkich !..💋👍🍀❤💕🌞

Ataner pisze...

Wszystkiego najlepszego dla Emilki z okazji podwojnego swieta! Alez ona jest ladna dziewczynka, wiadomo podobna do mamusi.
Tak wlasnie powinna wygladac dziewczynka przystepujaca do pierwszej komunii. Sukieneczka delikatna, delikatne ozdoby we wlosach, brawo! Pisze o tym dlatego, bo jak widze jakie cyrki urzdzaja w Polsce kiedy dzieci przystepuja do pierwszej komunii to wlos sie na glowie jezy.
A Krzys jak wystrzelil w gore, ale tez czas zasuwa.

Serdecznosci Motylku:)


Motylek pisze...

Splocik - Dziękuję za życzenia dla Emilii, i dla nas trojga. A Krzysztof to już rzeczywiście (prawie) poważny facet!

Jula - one leci ten czas, leci - gdzie mu się tak spieszy?

Ataner - nie tylko w Polsce, tutaj też niezłe cyrki odstawiają z komunią - kilkuletnie dziewczynki wystrojone jak panny młode. Zupełnie nie do okazji. Cieszę się, że i innym strój i uczesane Emilii podobają się - Emilia stwierdziła, że wianka nie chce i już. No to nie miała - i już!

Motylek