wtorek, 17 grudnia 2019

Grudniowy popis

Pani, u której Emilia uczy się grać na pianinie, dwa razy do roku organizuje popisy swoich uczniów, w czerwcu, na koniec roku szkolnego, oraz w grudniu, przed świętami. Na grudniowym popisie większość dzieci gra kilka kolęd, ale nie Emilia. Zaparła się, że nie, więc jej nie zmuszałam. Wybrała sobie trzy inne utwory, które zaprezentowała zgromadzonej (niezbyt licznej) publiczności.

Popis zaczęła od ulubionego ostatnio utworu "Legend of Madrid" Nancy Faber:



Drugi utwór to "Finał" z dziewiątej symfonii "Z Nowego Świata" Antonína Dvořáka:



Występ zakończyła ogniście utworem "Fiesta Espana" Nancy Faber:



Niestety nie mam dobrych zdjęć by odpowiednio zobrazować fiestę, najgorętsze wydały mi się zdjęcia zaćmienia słońca i fajerwerków...

Przed popisem Emilia ciągle powtarzała jak to strasznie się denerwuje, ale kiedy zasiadła do fortepianu,nie wydawała się zbyt stremowana. Nawet ukłoniła się przed i po występie, choć wcześniej uparcie twierdziła, że kłaniać się nie będzie.

Na lekcję po popisie, ostatnią w tym roku, zabrałyśmy nuty z utworami świątecznymi - Emilia w końcu zdecydowała się pograć coś w bożonarodzeniowych klimatach (ale nie kolędy.)

4 komentarze:

splocik pisze...

Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Brawo Emilka! :)
Ty jesteś dumna z córki, a ja jestem dumna, że znam (choć wirtualnie) przyszłą sławę wśród pianistów. :)
Pozdrawiam ciepło.

Urszula97 pisze...

Brawa dla pianistaki.A co Emilka ma takie opory do kolęd?

Motylek pisze...

Splocik - dziekuje!!

Urszula - a taka przekora siedmiolatki.

Motylek

Izabella Nowotka pisze...

Bardzo mi się to podoba. Pozdrawiam !