Naszła mnie ochoty aby zrobić kocyk, taki dla bobaska. Dobrze mieć kilka w zapasie na prezenty a kocyki dziecięce dzierga się miło. Skorzystałam z zapasów własnych, sięgając po bawełnę kupioną kilka lat temu na kocyk właśnie. Na druty 5 mm nabrałam 130 oczek i w całości wykonałam ściegiem francuskim, zmieniając kolory co 20 rzędów.
Niebieskiej bawełny było więcej niż białej i to jej użyłam do wykończenia kocyka. Najpierw obrzuciłam półsłupkami (szydełko) a potem ozdobiłam oczkami rakowymi.
Wyszedł kocyk o wymiarach 85 na 105 cm, który waży 536 gr.
Tak mi się przyjemnie dziergało, i tak jestem zadowolona z efektu końcowego, że natychmiast zabrałam się za kolejny kocyk, choć w zupełnie innych kolorach. Wzór też inny.
Kocyk prosty, ale ładny, to i zdjęć sporo samo się nacykało.
3 komentarze:
Słodziak wydziergalas. Cudeńko.
Cudeńko! Uwielbiam to połączenie kolorów
Cieszę się, że i Wam się podoba!
Motylek
Prześlij komentarz