wtorek, 19 lutego 2019

Asian Celebration 2019

W miniony weekend odbyły się w naszym mieście kolejne Dni Azjatyckie: Asian Celebration 2019.

BMAI, dojo, w którym Krzyś od lata uprawia karate i dżudo, prezentowało się zarówno w sobotę jak i w niedzielę. Krzyś zdecydował się wziąć udział w prezentacji i dżudo i karate.


W tym roku ja zostałam w domu a na imprezę dzieci poszły z ojcem.
Wieczorem obejrzałam sobie zdjęcia na stronie dojo - pozostałe zdjęcia z prezentacji autorstwa Kelli Matthews można sobie obejrzeć tutaj.

Emilia wróciła z imprezy z malunkiem na twarzy:


Ku wielkiemu żalowi córki, wieczorem malunek zniknął z buzi. Wprawdzie usiłowała się tak umyć, żeby malunek pozostał nietknięty, ale jej nie wyszło.
Na szczęście mamy zdjęcie na pamiątkę.

4 komentarze:

splocik pisze...

Makijaż śliczny i nie dziwię się, że Emilka chciała go zachować. Dobrze, że są fotki na pamiątkę.
Z Hultajstwa, to już młodzieniec i rośnie Ci osobisty obrońca.
Pozdrawiam ciepło.

Jula pisze...

No proszę, kolejne wtajemniczenie, bo inny kolor paska. Już niebieski , czy granatowy. To do tego czarnego , co ma trener , to ile mu jeszcze zostało ?... ☺
Super ,że uprawia sporty. Córeczka poza basenem ,wiem ,że na jakieś tańce chodziła ?...
Brawo wy !... 😉

Motylek pisze...

Splocik - Też pozdrawiam!

Jula - a tak, Emilia chodzi na balety. Po niebieskim pasie są jeszcze filetowy i brązowy a potem to już tylko czarny.

Motylek

hrabina pisze...

Zuch chłopak ! I jakie zacięcie mado tego. Pogratulować.