środa, 23 listopada 2022

C&K 2022: Listopadowe Jeże

Zostały nam jeszcze dwie odsłony w ramach zabawy C&K u Reni. Jedno z zadań to trójwymiarowe ozdoby świąteczne, drugie, prezenty. Renata dała nam dowolność w kwestii, które zadanie wykonamy w listopadzie, a które w grudniu. Prezenty zostawiłam sobie na grudzień, a w tym miesiącu zabrałam się za projekt, który miałam w planach od kilku lat. 


Opis wykonania wydrukowałam sobie najprawdopodobniej jeszcze przed pandemią, w pracy, sądząc po jakości – w tej kwestii moja wiekowa domowa drukarka pozostawia wiele do życzenia.


Kiedy pojawiło się zadanie ozdób trójwymiarowych, wiedziałam, że będą to jeże Agnieszki Tutak. Wprawdzie oryginalny opis nie narzuca interpretacji bożonarodzeniowej, ale zawsze właśnie tak mi się kojarzyły, ze świętami i prezentami na szyszkowych grzbietach. Mam gdzieś w pudle z bombkami takie malutkie prezenciki – ozdoby do zawieszenia na choince, ale pudło ze stryszku przywędruje dopiero po święcie dziękczynienia, więc posiłkowałam się tym, co było pod ręką. Na szczęście kilka tygodni temu coś tam wpadło mi w oko na wyprzedaży a reszta to skarby z woreczka z potpourri.


Na jeżowe pyszczki zużyłam resztę włóczki, która została mi po zrobieniu koszyczka na płatki do demakijażu. Wystarczyło na pięć sztuk.


Szyszki miałam w garażu - takich skarbów u nas w domu i obejściu sporo.


Jeże przycupnęły na szafce, ale zapewne niebawem powędrują w świat.









6 komentarzy:

Urszula97 pisze...

Jejciu jakie cudo zrobiłaś ,są takie słodkie już nawet pyszczek z Szyszka jest uroczy.Pozdrawiam.

Renata pisze...

Piszę komentarz 3 raz😤. Rewelacyjny pomysł!! A na pewno bardzo oryginalny bo takich ozdób świątecznych jeszcze nie widziałam. Nie wykluczone że odgapie pomysł 🤣
Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

splocik pisze...

Ooo! Jakie ślicznościowe jeżyki, zakochałam się w nich, chyba odgapię. :)
Pytanie tylko... kiedy?
Pozdrawiam ciepło.

hrabina pisze...

Absolutny czad!!! jeże sa fantastyczne!

Pozdrawiam

Mięta pisze...

Są świetne:) Nie widziałam jeszcze takich jeży :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Motylek pisze...

Urszula - prawda, że już same pyszczki urocze? Też tak myślę!

Renata - Może same jeże zbyt świąteczne nie są, ale jak zbiorą na igiełki ozdoby świąteczne to możne je zaszeregować bożonarodzeniowo. Odgapiaj koniecznie!

Splociku - Mam nadzieję, że twoje jeżyki nie będą czekały tyle lat (!) co moje.

Hrabina - Dziękuję!!!!

Mięta - Dziękuję! Ja takie widziałam tylko u tej projektantki i nigdzie więcej.

Bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze i cierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedź z mojej strony!

Motylek