poniedziałek, 14 maja 2018
Dereń i biały powojnik
Pięknie kwitnie dereń - co roku nie mogę się na niego napatrzeć, uwielbiam go i na tle błękitnego nieba i na tle szaro-ołowianych wiosennych burzowych chmur.
Na tle domu też ładnie wygląda.
Od lat drzewo służy dzieciom do wspinaczki, skaczą po nim jak małpki, ale w tym roku Emilia dostała dodatkową atrakcję w postaci huśtawki.
Cały czas nie jestem przekonana czy gałąź nie okaże się zbyt krucha by utrzymać jej ciężar, ale nie ma innej możliwości zawieszenia huśtawki - te grubsze gałęzie rosną pod kątem uniemożliwiającym wykorzystanie ich do tego celu, bądź są zbyt nisko nad ziemią. A dziecko dopraszało się o huśtawkę, no to mamy takie rozwiązanie, jakie jest możliwe.
Zaczęły też kwitnąć powojniki - na razie tylko białe, ale one zawsze kwitną jako pierwsze.
Jeden z nich rośnie sobie przy ostrokrzewie, pięknie oplatając pieniek. Nie przycinałam go zbyt mocno górą, więc przeplata się także między gałązkami ostrokrzewu - ładnie to wygląda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Piękne drzewko i piękna ozdoba domu i podwórka. ☺
Jula - zgadzam się z twoją opinią CAŁKOWICIE!
Motylek
Prześlij komentarz