poniedziałek, 17 lutego 2014

Druga tura

Jakieś 2-3 tygodnie mieliśmy spokój z chorowaniem.
W piątek Krzyś zaczął gorączkować, dzisiaj Emilia. Starszy brat ma się już lepiej i jutro idzie do szkoły. Mam nadzieję, że Emilia też szybko wyzdrowieje, bo znowu mam zarwane nocki co fatalnie odbija się na moim samopoczuciu.

4 komentarze:

Dendrobium pisze...

Zdrowia Wam życzę, a Tobie dużo sił i cierpliwości, bo wiem co znaczy mieć chore dzieci w domu
Pozdrawiam ciepło

hrabina pisze...

oby szybciutko to minęło. zdrówka dla Was!

Anka

splocik pisze...

Zdrówka, zdrówka, zdrówka i siły...
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

Dziekuje Wam dziewczyny! Niestety, teraz mnie boli gardlo - tak to juz idzie, niczym domino...

Motylek