Tak się składa, że na długi weekend pod koniec maja (z okazji Dnia Pamięci - Memorial Day) wyjeżdżamy na przemian na wybrzeże lub na płaskowyż po drugiej stronie Gór Kaskadowych. W tym roku pojechaliśmy nad ocean, bardziej na południe, bo nie byliśmy tam już ładnych parę lat.
Kwaterę mieliśmy zarezerwowaną w Gold Beach, ale zanim zajechaliśmy na miejsce, zatrzymaliśmy się w Port Orford, w parku stanowym Heads State Park a potem jeszcze odwiedziliśmy dinozaury w Prehistoric Gardens.
To była nasza pierwsza wizyta w Heads State Park. Park jest niewielki, ale widoki ze ścieżek zapierają dech w piersiach. Nawet przy zachmurzonym niebie!
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
Na miejscu jest też niewielkie muzeum otwarte dzięki wolontariuszom - wstęp darmowy tylko proszą o datki. Niektóre eksponaty są bezpiecznie umieszczone za szybą ale kilka można dotykać - na przykład ogromne koło sterowe, dzwony pokładowe i kilka atrap.
 |
Heads State Park, Port Orford, OR |
W Port Orford jest też przepiękna plaża, ale tego dnia przejechaliśmy obok niej ponieważ spieszyliśmy się do dinozaurów - Prehistoric Gardens zamykają o piątej po południu.
Byliśmy w tym miejscu już kilka razy (KLIK) ale wracamy tam z przyjemnością. Tym razem - na żądanie Emilii.
Wpisaliśmy się do księgi pamiątkowej, obejrzeliśmy bardzo dokładnie wszystko w sklepiku, a na koniec urządziliśmy sobie sesję zdjęciową na tle pięknego rododendrona przed parkiem. Mocno wygłupialiśmy się, co chyba widać na zdjęciu.
Potem pojechaliśmy na kwaterę.
Ostatnio byłam mocno niezadowolona z hoteli/moteli, w których nocowaliśmy - ceny mocno wygórowane a komfort nijaki, więc w tym roku skorzystałam z AirB&B. Nasza kwatera była na opłotkach Gold Beach, z jednego okna mielimy widok na most nad Rogue River, z drugiego okna na ujście tejże Rogue River do Pacyfiku.
 |
most na US-101, Gold Beach, OR |
Ogromny pokój z trzema wygodnymi łóżkami i łazienką. Miejsce, mimo, że w pobliżu szosy krajowej Nr 101, zaciszne - w nocy nie było słychać ruchu a spaliśmy z otwartymi oknami. Cena - o połowę niższa niż w hotelu.
2 komentarze:
Piękne widoki i super wyprawa. :)
Widzę zmianę u Krzysztofa.
Pozdrawiam ciepło.
Widoki rzeczywiście zaskakująco piękne. A dinozaury to doskonała rozrywka dla takich dzieci w wieku szkolnym, jak Emilka. Widać, że udana wyprawa.
Prześlij komentarz